Aktualności
WróćFundacja zyskała pieniądze. Zbuduje wyjątkowy plac zabaw przy szpitalu
2017-02-28 13:52:24
Ponad 10 tys. zł - tyle udało się zebrać podczas Charytatywnego Balu Karnawałowego środowiska akademickiego. Środki te będą przekazane Fundacji Pomóż Im, która zbuduje wyjątkowy plac zabaw przy UDSK.
pomozim.org.pl / Łukasz Kanoniuk
W sobotę (25.02) w Auli Magna Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku odbył się Charytatywny Bal Karnawałowy, podczas którego zaplanowano aukcję charytatywną na rzecz podopiecznych Fundacji Pomóż Im, prowadzącej jedyne w regionie Domowe Hospicjum dla Dzieci.
Licytować można było m.in. obrazy podlaskich malarzy, koszulkę, piłkę i szalik z podpisami piłkarzy Jagiellonii Białystok, zdjęcia Larysa Lubowickiego oraz lot balonem.
W sumie udało się zebrać 10 385 zł. Pieniądze te zostaną przeznaczone na budowę wyjątkowego miejsca - bezpiecznego i wygodnego placu zabaw przy Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym.
- Budujemy go oczywiście przede wszystkim z myślą o naszych małych wojownikach walczących z nowotworem, przebywających w Klinice Onkologii i Hematologii UDSK. Ale co jasne, z placu będą mogli korzystać wszyscy mali pacjenci szpitala - mówią przedstawiciele Fundacji Pomóż Im.
W praktyce widać zatem, że niewiele trzeba, by wesprzeć działalność opiekującej się nieuleczalnie chorymi dziećmi Fundacji. Można np., jak w tym przypadku, połączyć zabawę z licytacją.
Licytować można było m.in. obrazy podlaskich malarzy, koszulkę, piłkę i szalik z podpisami piłkarzy Jagiellonii Białystok, zdjęcia Larysa Lubowickiego oraz lot balonem.
W sumie udało się zebrać 10 385 zł. Pieniądze te zostaną przeznaczone na budowę wyjątkowego miejsca - bezpiecznego i wygodnego placu zabaw przy Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym.
- Budujemy go oczywiście przede wszystkim z myślą o naszych małych wojownikach walczących z nowotworem, przebywających w Klinice Onkologii i Hematologii UDSK. Ale co jasne, z placu będą mogli korzystać wszyscy mali pacjenci szpitala - mówią przedstawiciele Fundacji Pomóż Im.
W praktyce widać zatem, że niewiele trzeba, by wesprzeć działalność opiekującej się nieuleczalnie chorymi dziećmi Fundacji. Można np., jak w tym przypadku, połączyć zabawę z licytacją.
Ewa Reducha-Wiśniewolska
ewa.r@bialystokonline.pl
ewa.r@bialystokonline.pl