Ford uderzył w drzewo. Nie żyje 57-latek
57-letni mężczyzna zginął na skutek odniesionych obrażeń po tym, jak ford, którym podróżował, uderzył w drzewo. Kierowca auta był pijany.
KWP Białystok
W niedzielę (7.07) około godziny 19.30 na odcinku drogi krajowej nr 66 Bielsk Podlaski – Brańsk w rejonie miejscowości Kalnica, doszło do tragicznego wypadku drogowego. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że trzyosobowa rodzina jechała fordem w kierunku Brańska. 21-letni kierujący, najprawdopodobniej na łuku drogi, stracił panowanie nad autem, zjechał nagle na prawe pobocze, a następnie do przydrożnego rowu. Auto z ogromną siła uderzyło w drzewo.
Wszyscy uczestnicy zdarzenia zostali przewiezieni do szpitala. Niestety w wyniku odniesionych obrażeń zmarł 57-letni mężczyzna podróżujący fordem. Okazało się, że siedzący za kierownicą mondeo 21-latek był pod wpływem alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało w jego organizmie prawie 2 promile alkoholu.
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl