Finałowe odliczanie do premiery Upiora w operze
Do wielkiej premiery Upiora w operze w Białymstoku pozostał niecały tydzień. Trwają gorączkowe przygotowania. To już pełne próby: z orkiestrą, śpiewakami, baletem, technikami, oświetleniowcami, charakteryzatorami, strojami, perukami, olbrzymimi dekoracjami...
Michał Heller/OiFP-ECS
- To potwornie trudne przedstawienie – przyznaje reżyser - Wojciech Kępczyński, dyrektor Teatru Muzycznego Roma w Warszawie.
To właśnie w Romie pod okiem Wojciecha Kępczyńskiego powstała polska wersja musicalu. Premiera miała miejsce 15 marca 2008 r. Była to wersja non replica – z prawem do drobnych zmian w inscenizacji. To rzadki przywilej, bo większość światowych realizacji musicalowej klasyki to wersje identyczne z oryginałami. Do tego dyrektor Kępczyński zapowiada: - Robimy Upiora w Operze i Filharmonii Podlaskiej od nowa!
Od premiery w Teatrze Muzycznym Roma minęło 5 lat. Kępczyński przyznaje, że był to czas doświadczeń i przemyśleń.
Próby w Białymstoku trwają od 2 miesięcy. Dekoracje autorstwa jednego z najlepszych polskich scenografów Pawła Dobrzyckiego przyjechały z Romy, tak jak i kostiumy znakomitej kostiumografki – Magdaleny Tesławskiej. Maciej Pawłowski objął kierownictwo muzyczne nad musicalem Upiór w operze. Za choreografię odpowiada Paulina Andrzejewska. Chór OiFP przygotowuje Violetta Bielecka. Rolę drugiego reżysera i reżysera świateł przejął Sebastian Gonciarz. Odtwórcy głównych ról znani są także z warszawskiej realizacji: Damian Aleksander i Tomasz Steciuk jako tytułowy Upiór, Paulina Janczak, Edyta Krzemień i Kaja Mianowana jako Christine, Łukasz Talik jako Raoul.
Premiera musicalu w Operze i Filharmonii Podlaskiej w piątek, 24 maja o godz. 19. Portal BiałystokOnline.pl patronuje wydarzeniu.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl