Dyskusja pod hasłem Co może literatura była częścią niedzielnego (13.10) programu Festiwalu Literackiego Zebrane, który trwa w klubie Zmiana Klimatu.
Polacy nie czytają?
- 40 procent Polaków przeczytało w zeszłym roku jakąkolwiek książkę - prezentował raport Biblioteki Narodowej prowadzący dyskusję Bartosz Kuźniarz, filozof i socjolog z Uniwersytetu w Białymstoku. - Co sądzicie o tych danych? - pytał uczestniczki dyskusji.
Katarzyna Kobylarczyk odpowiadała: - Ja w to nie wierzę.
Z kolei Marta Sapała zastanawiała się: - Może trzeba inaczej postawić pytanie? Oprócz książek jest mnóstwo innych form niosących ze sobą uczucia. To pytanie powinno brzmieć: Czy Polacy czytają w ogóle?.
- Czy autorki wierzą w siłę literatury? - padło kolejne pytanie.
- Żaden człowiek słowa nie powie, że nie wierzy w to słowo - mówiła Katarzyna Kobylarczyk.
- W jakich nakładach sprzedają się dobre książki reporterskie? - dopytywał dalej Bartosz Kuźniarz.
- To powyżej 10 tys. egzemplarzy - odpowiadała Katarzyna Kobylarczyk.
Marta Sapała przyznała, że słyszała o nakładzie 7 tys. egzemplarzy.
- Dobra książka reporterska nie musi sprzedać się w dużym nakładzie. Znam przykłady książek, które sprzedały się w nakładzie 2-3 tys. egzemplarzy, a miały nominacje do wielu nagród. Książki trafiają też do bibliotek, są wypożyczane. Sprzedaż nie ma w tym przypadku takiego przełożenia - tłumaczyła Sapała.
Zauważyła także, że wiele osób czyta książki na czytnikach.
Bartosz Kuźniarz przywołał słowa Olgi Tokarczuk o tym, że literatura może zmieniać świat. Sam dodawał, że literatura może zmienić życie człowieka. A co w tej kwestii uważają uczestniczki debaty?
- Oczekujemy, że zmiana ma być natychmiastowa. Nie wiemy, kiedy publikacja może wywołać zmianę. Często to jest żmudna praca, do której pojedyncze osoby dokładają swoje głosy - jest zdania Marta Sapała.
Wojna domowa w Hiszpanii i konsumpcjonizm
Katarzyna Kobylarczyk najnowszą książkę poświęciła wojnie domowej w Hiszpanii. 30 października ukaże się jej Strup. Hiszpania rozdrapuje rany. 80 lat po zakończeniu wojny domowej Hiszpania wciąż nie wie, co zrobić z ciałami ofiar. Musiało minąć ćwierć wieku od śmierci generała Francisco Franco, by rodziny odważyły się szukać swoich zamordowanych bliskich. Szukają ich nadal: w przydrożnych rowach, zasypanych studniach, na polach, w płytkich zbiorowych grobach. W ciągu ostatnich kilkunastu lat hiszpańskie organizacje pozarządowe otwarły 740 anonimowych mogił. Ekshumowały ponad 9 tysięcy ciał cywilów zamordowanych przez nacjonalistów. Nikt tak naprawdę nie wie, ile jeszcze jest takich grobów. Są we wszystkich regionach kraju, kości leżą w nich do dziś.
Strup to opowieść o kraju, który w imię przyszłości miał zapomnieć o swoich upiorach, ale mu się to nie udało. O Fausto, który nie godzi się na to, by jego ojciec spoczywał obok swojego mordercy, o Emilio, który chciał tylko odnaleźć dziadka, a przypadkiem wywołał lawinę, i o Josetxo, bratanku Pierwszego, Który Oddał Życie. Katarzyna Kobylarczyk przemierza Hiszpanię szlakiem umarłych, zamordowanych, zaginionych. Męczenników i bohaterów. Ofiar i zbrodniarzy. Rodzin, które chcą szukać, i tych, które nie chcą rozdrapywać starych ran.
Z kolei Marta Sapała jest autorką książki Mniej. Intymny portret zakupowy Polaków, w której pyta, czy z życia można wyeliminować zakupy. Na taki eksperyment zgodziło się 12 osób, w tym rodzin. Przyglądali się dokładnie temu, co kupują, zastanawiali się, co jest im potrzebne i jak nie marnować jedzenia.
Kto jeszcze będzie gościem Festiwalu Zebrane? Przed nami są spotkania z Ziemowitem Szczerkiem, Michałem Nogasiem i Pawłem Sołtysem. Gośćmi tegorocznej odsłony imprezy byli już m.in. Adam Zagajewski, Katarzyna Surmiak-Domańska, Marek Bieńczyk, Jakub Kornhauser. Na finał zagra grupa Voo Voo. Festiwal Zebrane potrwa do środy (16.10).
Portal BiałystokOnline jest patronem medialnym imprezy.
Program:
10. Festiwal Literacki Zebrane