Festiwal Literacki Autorzy i książki dobiegł końca
Były spotkania autorskie, biały śpiew, zielarstwo, moda i ekokosmetyka, warsztaty teatralne, literackie i przyrodnicze dla dzieci, spotkanie z planszówkami dla młodzieży i ekobazarek. Przez cztery dni Książnica Podlaska gościła tych, którzy chcieli być bliżej Natury.
BogumiłaMaleszewska-Oksztol/Książnica Podlaska
Zakończył się główny trzon Festiwalu Literackiego Autorzy i książki. Była to VI edycja, której hasłem było bliżej Natury.
W tym roku Festiwal Literacki po raz pierwszy zorganizowany został w nowej odsłonie - był w całości skupiony wokół jednego tematu. Za motyw przewodni wybrano naturę.
- Zadaniem, jakie postawiliśmy sobie przy nowej odsłonie Festiwalu Literackiego Autorzy i książki, było ukazanie literatury jako nieprzebranej inspiracji w każdej dziedzinie życia. Nasi tegoroczni goście byli tego żywym dowodem - ich dzieła, chociaż bardzo różne, pełne są zieleni i słonecznego światła, są niczym ożywczy powiew, który pobudza emocje. To właśnie książki były inspiracją do wspólnego śpiewu, rysowania, zachwytu nad modą i pszczołami oraz wielu innych. A wszystko to w upajającym zapachu ziół i owoców – powiedział po zakończeniu Festiwalu, jego koordynator, Tomasz Filipowicz z Działu Promocji i Wydawnictw Książnicy Podlaskiej.
Główny trzon Festiwalu zainaugurowano spotkaniem ze znaną aktorką i autorką książki Umami. Opowieści i przepisy – Joanną Brodzik, która podzieliła się z czytelnikami opowieściami m.in. o tym jak powstawała publikacja, o swojej ukochanej babci Jadzi, o wrażliwości, wstydzie i aktorstwie.
Ważną częścią wydarzenia były zajęcia dla dzieci i młodzieży: warsztaty pszczelarskie z Martą Konek, komiksowe z Tomaszem Samojlikiem, teatralne z Paulą Gogol, bajkowe z Leonardą Szubzdą, przyrodnicze z Dagmarą Widanow-Murawską, spotkanie z planszówkami z Fundacją Grający Białystok Johnny’ego oraz warsztaty rodzinne z tworzenia i opowiadania bajek z Anną Drabikowską.
– Naszym zadaniem jest nie tylko promocja czytelnictwa wśród dzieci i młodzieży, ale pokazanie im, że biblioteka to miejsce, gdzie mogą rozwijać swoje pasje, poznawać ciekawych ludzi i poszerzać swoją wiedzę na temat otaczającego nas świata. Liczymy, że dzięki takim działaniom, wrócą do nas jako dorośli czytelnicy – mówi Beata Zadykowicz, dyrektor Książnicy Podlaskiej im. Łukasza Górnickiego w Białymstoku.
O roślinach leczniczych opowiedziała uczestnikom festiwalu Dorota Gnatowska – kierownik Działu Tradycji Zielarskich Muzeum Rolnictwa im. ks. Krzysztofa Kluka w Ciechanowcu.
Bardzo dużym zainteresowaniem cieszyły się warsztaty: zielarskie z Agnieszką Prymaką, z ekokosmetyki z Małgorzatą Wosnitzką-Kowalską oraz białego śpiewu z Martą Szałkiewicz.
– Okazało się, że zapotrzebowanie na tego typu zajęcia jest ogromne, dlatego rozważamy organizację podobnych warsztatów w przyszłości – dodaje Beata Zadykowicz.
Nie lada gratką dla miłośników dobrej poezji było spotkanie autorskie z Małgorzatą Lebdą, które poprowadził Piotr Janicki.
O ogrodach, o tym jaką dają nam wolność mówiła w Książnicy Podlaskiej Maja Popielarska – propagatorka życia w zgodzie z naturą i gospodyni programu Maja w ogrodzie.
Nowością w programie tegorocznej edycji festiwalu było też spotkanie z modą. Białostocka projektantka, Aneta Popławska opowiedziała o swoich inspiracjach, interpretowaniu na nowo tradycji oraz relacji mody z ekologią. Uczestnicy spotkania mogli też przyjrzeć się z bliska nieprezentowanym wcześniej sylwetkom z jej najnowszej kolekcji, inspirowanej tkaniną dwuosnowową.
Tłumy fanów przybyły na spotkanie z Katarzyną Grocholą, która urzekła czytelników zabawnymi anegdotami, niebanalnym poczuciem humoru i urokiem osobistym.
Dodatkową atrakcją był ekobazerk, na którym odwiedzający bibliotekę mogli się zaopatrzyć nie tylko w publikacje przyrodnicze i regionalne, ale też w lokalne produkty spożywcze i rękodzielnicze.
Anna Kulikowska
anna.kulikowska@bialystokonline.pl