Aktualności

Wróć

Eurokasa dla Podlaskiego. Na co mają iść dotacje z RPO? Zaproponuj

2013-11-15 00:00:00
1,088 mld euro - tyle pieniędzy będzie miało nasze województwo w Regionalnym Programie Operacyjnym na lata 2014-2020. Na jakie działania zostaną wydane, już wstępnie ustalono. Teraz na ten temat mają wypowiedzieć się mieszkańcy.
sxc.hu
- Komisja Europejska mówi nam, na czym musimy się skoncentrować. To: badania i rozwój, wykorzystanie technologii informacyjnych, wsparcie małych i średnich przedsiębiorstw oraz gospodarka niskoemisyjna - wymienia Daniel Górski, dyrektor Departamentu Zarządzania Regionalnym Programem Operacyjnym Urzędu Marszałkowskiego w Białymstoku i wyjaśnia, że tylko w ograniczonym stopniu urząd marszałkowski oraz przedstawiciele podlaskich instytucji mają wpływ na co wydawać europieniądze.

8 osi

Ostatecznie w podlaskim RPO zapisano 8 tzw. osi, z których będą rozdzielane unijne środki.

I (242,4 mln euro) skupi się na projektach na rzecz podnoszenia konkurencyjności naszej gospodarki - wspieraniu działalności badawczo-rozwojowej, inwestycyjnej czy innowacyjnej firm. II (122,5 mln euro) dotyczy m.in. aktywizacji osób bezrobotnych i pomocy w powrocie do pracy po urlopach macierzyńskich i wychowawczych. Z tej osi będą finansowane szkolenia (przedsiębiorca będzie musiał dostrzec potrzebę szkolenia swoich pracowników i dopiero wtedy zlecić szkolenie, a nie na odwrót, jak jest teraz) oraz startupy na rozpoczęcie własnej działalności gospodarczej (16 mln euro). Z osi III (80 mln euro) będzie podnoszona jakość edukacji ze szczególnym uwzględnieniem kształcenia zawodowego i dostosowania go do potrzeb lokalnego rynku pracy.

Oś IV (194 mln euro) dotyczy poprawy dostępności transportowej. Z tych pieniędzy będą przebudowywane drogi wojewódzkie i budowane lotnisko. Natomiast remonty dróg powiatowych i gminnych mają być możliwe tylko jeśli prowadzą do sieci TEN-T (drogi S8 i S61), do przejścia granicznego lub obszaru przemysłowego.

Oś V (158,5 mln euro) to akcent na gospodarkę niskoemisyjną - promowana będzie energetyka oparta na źródłach odnawialnych. VI (70 mln euro) zakłada m.in. inwestycje w zakresie gospodarki wodno-ściekowej, gospodarki odpadami czy opracowywanie planów ochrony dla obszarów cennych przyrodniczo. VII (75 mln euro) skupi się na walce z ubóstwem, integracji osób wykluczonych lub zagrożonych wykluczeniem poprzez podjęcie pracy i kształcenia. VIII oś (107,5 mln euro) zakłada inwestycje w infrastrukturę m.in. w szkołach, placówkach ochrony zdrowia.

Górski zaznacza, że przyszły RPO skupi się w mniejszym stopniu na podnoszeniu jakości życia, a w większym na rozwoju konkurencyjności naszego regionu.
- Drogi nie tworzą miejsc pracy - mówi. - Będziemy chcieli ograniczyć inwestycje, które nie mają uzasadnienia ekonomicznego - dodaje i jako przykład podaje budowę basenu, którego utrzymanie kosztuje około 1 mln zł rocznie.

Nie tylko RPO

Według Komisji Europejskiej regiony mają przede wszystkim wspierać przedsiębiorczość, edukację, zatrudnianie i walczyć z problemami społecznymi. Natomiast z programów krajowych będą realizowane inwestycje z zakresu technologii informacyjno-komunikacyjnych, ochrony środowiska, energetyki oraz transportu.

- Łatwo będzie konkurować o środki w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego, bo je już mamy. Ale czy osiągniemy sukces, zależy od tego, jak dużo uda nam się uzyskać z programów centralnych - ocenia Górski.
Jednocześnie zaznacza, że 1,088 mld euro do dużo w porównaniu z 674 mln, które Podlaskie miało w kończącej się perspektywie finansowej.
- Dużo możemy zrobić, ale w skali potrzeb to za mało - nie ukrywa.

Konsultacje

Teraz jest czas, by na temat projektu Regionalnego Programu Operacyjnego wypowiedzieli się mieszkańcy województwa. W piątek (15.11) ruszyły konsultacje społeczne. Do 2 stycznia można składać swoje uwagi. Należy to zrobić na formularzu, zamieszczonym na stronie rpowp.wrotapodlasia.pl, w zakładce Perspektywa 2014+ (tam jest też tekst projektu RPO). Zaplanowane są również bezpośrednie spotkania z mieszkańcami w Białymstoku (27.11), Bielsku Podlaskim (28.11), Łomży (5.12) i Suwałkach (6.12) oraz z przedsiębiorcami, przedstawicielami uczelni czy organizacji pozarządowych.

Uwagi, które wpłyną w czasie konsultacji będą analizowane i zapewne cześć z nich (np. dotyczące przesunięć środków pomiędzy poszczególnymi osiami) zostanie uwzględniona w Programie. Następnie RPO zaakceptuje zarząd województwa, potem trafi do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i ostatecznie do Komisji Europejskiej.

- Pieniądze będą uruchamiane za rok najwcześniej. Teraz jest czas, by przygotować dobre projekty - kończył dyrektor Departamentu Zarządzania RPO.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl