Kultura i Rozrywka

Wróć

ESSA East Side Street Art. Podczas DSW powstaną murale w centrum miasta

2012-05-19 00:00:00
Tegoroczna edycja największej białostockiej imprezy streetartowej odbędzie się na ścianach dwóch budynków w centrum miasta przy ul. Waryńskiego 8 i Zamenhofa 5c. Pojawią się tam barwne murale.
materiały BOK
Wielkoformatowe produkcje wykonają dwaj specjalnie na tę okazję zaproszeni artyści: Paweł Swanski Kozłowski i Stanisław Szum Szumski - autor plakatu promującego tegoroczne DSW. W dniach od 20 do 25 maja pod wskazanymi adresami będzie można na żywo podziwiać pojawiające się murale, podpatrzeć sposób wykonania, a także zamienić słowo z artystami.

- Jednym z założeń akcji ESSA jest wchodzenie street artu w przestrzeń miejską - mówi Tomasz Kuczyński z Białostockiego Ośrodka Kultury. - W zeszłym roku streetartowi artyści pomalowali mur zakładu karnego. W tym roku ESSA nieco zmienia formułę - odbędzie się na ścianach dwóch budynków w centrum miasta.

Do udziału w tegorocznej akcji zaproszono dwóch artystów. Pierwszy z nich to Paweł Swanski Kozłowski. Malarz, grafik, ilustrator, projektant. Urodzony w 1980 r. warszawski twórca jest silnie związany z kulturą miejską i wywodzi się ze środowiska deskorolkowego. Jego prace pokonały długą drogę z ulicy na ściany galerii. Nie zajmował się jednak nigdy klasycznym graffiti. Jego związek z ulicą to dziesiątki grafik deskorolkowych dla firm z całego świata oraz wielkoformatowe interwencje miejskie w formie murali, które możemy obejrzeć na ścianach od Warszawy, przez Berlin, Bristol do Los Angeles. Ponadto maluje płótno, drewno, rzeźbi oraz wycina z drewna. Jest autorem opraw graficznych do telewizji oraz nagrodzonego Yachem teledysku dla Marii Peszek do utworu Moje miasto. Drugim twórcą jest Stanisław Szum Szumski, urodzony w 1992 r. w Gdańsku, mieszka w Michałowicach koło Szklarskiej Poręby. Uprawia malarstwo i grafikę. Za bardzo ważny w swojej twórczości uważa eksperyment i niewiedzę. Uważa, że nie można twierdzić, że się potrafi malować - trzeba pielęgnować w sobie ciekawość i wrażliwość dziecka. Często zaczyna od czystego przypadku, by okiełznywując go zacząć opowiadać historię - gdzie indziej historia pojawia się wcześniej i staje się opowiadana przez obraz.

Patronujemy 27. Dniom Sztuki Współczesnej. Sprawdź dokładny program.
andy