Aktualności

Wróć

Ekspresowa S19 Choroszcz - Ploski stoi w miejscu. 8 lat straconych

2023-07-19 16:00:06
Południowy odcinek drogi S19 w województwie podlaskim stoi w miejscu. Czy jest szansa na jego wybudowanie w najbliższych latach?
GDDKiA
Jak mówi, to jeden z większych skandali inwestycyjnych w naszym regionie. Chodzi o budowę, a właściwie brak budowy, południowego odcinka drogi S19 Choroszcz - Ploski nad Narwią.

- Kiedy 8 lat temu rząd PO-PSL wpisał tę drogę do krajowego programu budowy dróg, posłowie PiS-u otwarcie mówili, że wybudują ją znacznie szybciej - przypomina poseł PO Robert Tyszkiewicz. - Minęło 8 lat i jesteśmy w punkcie wyjścia, nie zbudowano ani jednego metra tej drogi, nie ma żadnej dokumentacji dla tej budowy. Czasy rządów PiS-u to stracone lata dla S19, dla jej południowego odcinka, dla drogi, która jest jedną z najważniejszych arterii komunikacyjnych naszego regionu, bo łączy południe województwa, Siemiatycze, Bielsk, ze stolicą i dalej z drogą nr 8 i z granicą. Bez tego odcinka Białystok i miasta położone na południe od niego nie mogą normalnie się komunikować i normalnie rozwijać.

Dziewiętnastka na południe od Białegostoku stała się szczególnie ważna w dobie wojny w Ukrainie. Po zamknięciu przejść granicznych z Białorusią jest coraz częściej uczęszczana przez tiry jadące do przejścia w Terespolu oraz dalej, na Ukrainę. Nie ma wątpliwości co do tego, że liczba wypadków na tej drodze będzie rosła, a uciążliwość dla mieszkańców będzie coraz większa.

Tymczasem trwające wiele lat przygotowania do budowy S19 wróciły do punktu wyjścia po tym, jak w
W listopadzie 2022 r. Naczelny Sąd Administracyjny uchylił decyzję środowiskową dla tej inwestycji. Od tego czasu ogłoszono m.in. przetargi na inne odcinki trasy S19, ale fragment Choroszcz - Ploski stoi.

Dlatego Tyszkiewicz domaga się od Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz od białostockiego oddziału tej instytucji informacji o tym, jaki jest termin wydania nowej decyzji środowiskowej dla S19, kiedy zostaną ogłoszone przetargi na budowę tego odcinka (po uchyleniu decyzji środowiskowej zostały wypowiedziane umowy z wykonawcami), kiedy przewidziane jest w nowym harmonogramie oddanie tej inwestycji do użytku oraz jakie są planowane koszty budowy.

- Czasy się zmieniły i koszty się zmieniły. One nie będą takie jak w przetargach rozstrzygniętych przed rokiem 2020 - nie ma wątpliwości poseł opozycji. - Jestem przekonany, że uchylenie decyzji środowiskowej przez NSA wynika z tego, że urzędnicy ją spartolili - nie przebiera w słowach.

Wcześniej GDDKiA zapowiadała, że droga Ploski - Choroszcz będzie oddana do użytku w 2024-2025 r.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl