Biznes

Wróć

Eksportujemy coraz więcej, jednak polska marka wciąż jest mało znana

2015-08-04 00:00:00
Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego o 6% wzrósł w pierwszym półroczu eksport produktów z Polski i w sumie wyniósł 72 miliardy euro.
pixabay.com
Pomimo rosyjskiego embarga, eksport ciągle rośnie. Szacuje się nawet, iż w tym roku może paść rekord eksportowanej z Polski żywności.

Okazało się, że najwięcej towarów sprzedamy do Niemiec i Wielkiej Brytanii. Powinniśmy się cieszyć, ale problemem jest jednak fakt, że polska marka wciąż nie jest rozpoznawalna za granicą.

- Tak duży wzrost eksportu nie wpływa jednak znacząco na rozpoznawalność marki Polska – twierdzi Sebastian Sadowski-Romanov, właściciel firmy ITRO w Białymstoku, która wspiera polskie firmy w rozwoju eksportu.

Sadovski–Romanow zauważa, iż większość firm sprzedaje za granicę produkty private label, czyli pod marką firmy zamawiającej. Jest to niepokojące, bowiem nie promujemy marki Made in Poland. Dlatego nikt w innych krajach nie zna, a przez to też nie docenia naszych rodzimych wyrobów. Zamiast więc promować własną markę, promujemy loga naszych partnerów handlowych.

- Znaczący procent eksportu to produkcja dużych koncernów, np. samochodowych, które swoją produkcję z Polski wywożą do innych krajów. Biorąc pod uwagę, że Niemcy są największym inwestorem zagranicznym w Polsce, to i wysokość wymiany handlowej przestaje tak dziwić. Jeżeli porównać strukturę importu i eksportu między Polską i Niemcami, okaże się, że przerabiamy i wysyłamy uszlachetnione wyroby. Nie mamy praktycznie żadnych marek globalnych kojarzonych z Polską – twierdzi Sebastian Sadowski-Romanov.

Jak podaje GUS, w 2014 roku wśród głównych partnerów handlowych Polski zauważono znaczny wzrost eksportu również do Włoch, Holandii, Szwecji, Czech, Francji oraz na Węgry i Słowację.
Justyna Fiedoruk
justyna.f@bialystokonline.pl