Aktualności
WróćEksperyment w Białymstoku. Jak zakochać się jeszcze raz w swojej żonie lub mężu?
2017-02-16 12:57:16
Rozmowa o sobie i swoich uczuciach w związku jest bardzo ważna. 2 psychologów postanowiła sprawdzić poziom bliskości par i przekonać się, czy można zakochać się w swojej żonie lub mężu jeszcze raz.
INTEGRA Pracownia Psychoterapii i Psychoedukacji
Zakończył się II Tydzień Małżeństwa w Białymstoku organizowany przez INTEGRA Pracownię Psychoterapii i Psychoedukacji. W jego ramach para psychologów - Barbara i Jarosław Żukowscy - postanowiła sprawdzić, czy można ponownie zakochać się w swojej żonie lub mężu. W tym celu powtórzyła eksperyment Arthura Arona, psychologa z Uniwersytetu Stanowego w Nowym Jorku, pierwotnie polegający na rozmowie 2 nieznanych sobie osób, które po jej zakończeniu patrzyły sobie w oczy.
To samo badanie - dla małżonków - przeprowadzono w Białymstoku. 23 pary najpierw wypełniły kwestionariusz badający bliskość w związku, następnie rozmawiały ze sobą według ściśle określonych pytań (zaproponowanych przez Arona) w 3 zestawach po 15 minut na każdy, na koniec zaś w milczeniu patrzyły sobie w oczy przez 4 minuty.
- W czasie tego badania towarzyszyły im niesamowite emocje. Na początku na sali było głośno, słychać było śmiech. Im bardziej jednak małżonkowie zagłębiali się w rozmowę, tym sala się wyciszała, niektóre osoby płakały, przytulały się do partnerów. Najbardziej magiczna chwila to milczenie i patrzenie sobie w oczy, partnerzy zbliżali się do siebie, trzymali za ręce. - mówi Barbara Żukowska.
Po wszystkim jeszcze raz poproszono uczestników o wypełnienie kwestionariusza mierzącego bliskość w związku. Wyniki potwierdziły, że 45-minutowa rozmowa i kontakt wzrokowy wpływają na poczucie bliskości w parze.
- Poziom bliskości w badanej grupie zwiększył się o ponad 6 punktów procentowych. Okazało się, że rozmowa wpłynęła na mężczyzn (6,66 punktów procentowych) bardziej niż na panie (5,65 punktów procentowych). Można to rozumieć, że kobiety otwierały się w rozmowie bardziej, co spowodowało silniejszą reakcję u mężczyzn – tłumaczy Jarosław Żukowski.
Wyniki nie zaskoczyły psychologów.
- Rozmowa o sobie ma zbawienny wpływ na każdy bliski związek, jest najprostszym i najtrudniejszym zarazem sposobem, aby zadbać o własną relację. Dlatego jest tak ważna w małżeństwie i każdy związek potrzebuje dla swego dobra to robić jak najczęściej. - podsumowuje Barbara Żukowska.
Wyniki badania nie są istotne statystycznie i dotyczą tylko grupy badanej.
To samo badanie - dla małżonków - przeprowadzono w Białymstoku. 23 pary najpierw wypełniły kwestionariusz badający bliskość w związku, następnie rozmawiały ze sobą według ściśle określonych pytań (zaproponowanych przez Arona) w 3 zestawach po 15 minut na każdy, na koniec zaś w milczeniu patrzyły sobie w oczy przez 4 minuty.
- W czasie tego badania towarzyszyły im niesamowite emocje. Na początku na sali było głośno, słychać było śmiech. Im bardziej jednak małżonkowie zagłębiali się w rozmowę, tym sala się wyciszała, niektóre osoby płakały, przytulały się do partnerów. Najbardziej magiczna chwila to milczenie i patrzenie sobie w oczy, partnerzy zbliżali się do siebie, trzymali za ręce. - mówi Barbara Żukowska.
Po wszystkim jeszcze raz poproszono uczestników o wypełnienie kwestionariusza mierzącego bliskość w związku. Wyniki potwierdziły, że 45-minutowa rozmowa i kontakt wzrokowy wpływają na poczucie bliskości w parze.
- Poziom bliskości w badanej grupie zwiększył się o ponad 6 punktów procentowych. Okazało się, że rozmowa wpłynęła na mężczyzn (6,66 punktów procentowych) bardziej niż na panie (5,65 punktów procentowych). Można to rozumieć, że kobiety otwierały się w rozmowie bardziej, co spowodowało silniejszą reakcję u mężczyzn – tłumaczy Jarosław Żukowski.
Wyniki nie zaskoczyły psychologów.
- Rozmowa o sobie ma zbawienny wpływ na każdy bliski związek, jest najprostszym i najtrudniejszym zarazem sposobem, aby zadbać o własną relację. Dlatego jest tak ważna w małżeństwie i każdy związek potrzebuje dla swego dobra to robić jak najczęściej. - podsumowuje Barbara Żukowska.
Wyniki badania nie są istotne statystycznie i dotyczą tylko grupy badanej.
Ewa Reducha-Wiśniewolska
ewa.r@bialystokonline.pl
ewa.r@bialystokonline.pl