Biznes

Wróć

Ekologiczna kotłownia w podlaskiej firmie. Co to znaczy dla Podlasia?

2017-10-28 09:04:34
Firma Emer zainwestowała w ekologiczną kotłownię oraz stację LNG. To ważna inwestycja nie tylko dla przedsiębiorstwa, ale i całego regionu.
Materiały prasowe
Zakład przetwórstwa spożywczego - Emer - postanowił zainwestować w stację regazyfikacji gazu LNG oraz w ekologiczną kotłownię. Wszystko zrealizował dzięki współpracy ze spółką Barter SA.

– Ustawodawca wprowadza coraz bardziej restrykcyjne wymogi dla takich zanieczyszczeń, jak: związki węgla, siarki i azotu oraz cząsteczek pyłów zawieszonych, niż dotychczas obowiązujące - mówi Bogdan Rogaski, prezes Barter SA. - W perspektywie kilku kolejnych lat dla polskiego przemysłu, energetyki cieplnej, w tym kotłowni miejskich i osiedlowych, nowelizacje aktów prawnych oznaczają konieczność ograniczenia emisji i modernizacji swoich aktywów wytwórczych.

Taka inwestycja dużo znaczy dla całego województwa podlaskiego. Po pierwsze - firma daje przykład innym, że wydawanie pieniędzy na nowe technologie może przyczynić się nie tylko do rozwoju firmy, ale i zadbania o środowisko. Po drugie - nowa kotłowania z pewnością się opłaci.

- Zainstalowane urządzenia umożliwiają zaspokojenie wysokich wymagań odbioru gazu – pozwala na to wydajność stacji o mocy 800 m3 na godzinę i zdolność magazynowania 60 m3 LNG, co zabezpiecza zakład na cztery dni ciągłej pracy - mówi Grzegorz Lisowski, kierownik kontraktu. - W porównaniu z innymi źródłami energii, dotychczas wykorzystywanymi w tym zakładzie, stacja pozwala na dwukrotnie zwiększenie mocy produkcyjnych i magazynowych - dodaje.

Zaletą LNG jest przede wszystkim wydajność i obniżenie np. kosztów transportu czy magazynowania. Warto wiedzieć, że skroplony LNG ma około 600 razy mniejszą objętość w porównaniu z gazem ziemnym. Czystość spalania wynosi 100%, co ma także wpływ na wydłużenie żywotności kotłów.

- To paliwo nie wytwarza dodatkowych zanieczyszczeń i osadów, które pojawiają przy spalaniu LPG, a zwłaszcza oleju napędowego, dzięki czemu urządzenia w kotłowni dłużej zachowują sprawność - mówi właściciel Emera.
Justyna Fiedoruk
justyna.f@bialystokonline.pl