Ekoekrany akustyczne. Miasto obsadzi je roślinami
Miasto postanowiło obsadzić roślinami ekrany akustyczne znajdujące się przy białostockich drogach. Pojawi się ich ponad 1200.
UM Białystok/Martyna Kowalik-Strapczuk
Tysiące roślin na ekranach
Przy ekranach dźwiękochłonnych wzdłuż ulic Białegostoku zostały posadzone pnącza, które nie tylko poprawiają wygląd miasta, ale także oczyszczają powietrze i chronią przed hałasem.
Winobluszcz pięciolistkowy (odmiana murowa) i winobluszcz pięciolistkowy Engelmannii – te pnącza pokryją ekrany dźwiękochłonne. Prace związane z realizacją umowy na dostawę i posadzenie na terenie Białegostoku pnączy wraz z pielęgnacją gwarancyjną w ramach akcji Zielone ekrany zostały zakończone.
1280 roślin zostało posadzonych w następujących lokalizacjach:
- pas drogowy ul. gen. Nikodema Sulika (ekrany akustyczne w sąsiedztwie Domu Pomocy Społecznej),
- pas drogowy ul. świętego Ojca Pio (ekrany akustyczne po stronie zabudowań i ogródków działkowych),
- pas drogowy ul. Kazimierza Wielkiego (ekrany akustyczne po stronie zabudowy jednorodzinnej; odcinek od ul. 42. Pułku Piechoty do ul. Józefa Chełmońskiego),
- pas drogowy ul. gen. Stanisława Sosabowskiego (ekrany akustyczne; odcinek od ul. Kapralskiej do ul. ks. Aleksandra Syczewskiego).
Koszt dostawy i posadzenia pnączy to 28,2 tys. zł. Wykonawca przez dwa lata będzie także zobowiązany zajmować się pielęgnacją gwarancyjną posadzonej zieleni.
Bardziej zielono, ale nie wszędzie
– Zależy nam na tym, aby Białystok był miastem przyjaznym środowisku, w którym dobrze żyje się mieszkańcom – mówi zastępca prezydenta Rafał Rudnicki. – Pnącza nie tylko poprawiają estetykę, maskując duże płaszczyzny ekranów, ale przede wszystkim oczyszczają powietrze i chronią przed hałasem, co ma duże znaczenie dla naszego zdrowia.
Zielone ekrany chronią też ptaki i owady przed rozbijaniem się o tafle ekranów. Wybrane odmiany pnączy są odporne na trudne warunki panujące w obrębie pasów drogowych, jak np. zasolenie, duże wahania dobowe temperatur, okresowe przesuszenie gruntu.
Inne zielone inicjatywy miast to m.in. łąki kwietne, parki kieszonkowe, sad edukacyjny, obsadzone roślinnością przystanki, ale też tak banalne rzeczy jak decyzja o tym, żeby rzadziej kosić trawniki. Z drugiej strony niektóre inwestycje prowadzone przez miasto zakładają wycięcie drzew i zastąpienie ich właśnie ekranami akustycznymi. Taka sytuacja będzie miała choćby miejsce przy przebudowie al. Tysiąclecia Państwa Polskiego.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl