Aktualności

Wróć

Dziesiątki miast wyemitowało w południe hymn Ukrainy. Tylko nie Białystok

2022-03-03 14:06:32
Ktoś z magistratu zapomniał, nie dopatrzył, a może zbagatelizowano ogólnopolską akcję? W Białymstoku w południe nie wybrzmiał hymn Ukrainy jak prawie we wszystkich polskich miastach.
Anna Dycha
Hymn z Kościoła Mariackiego i Zamku Królewskiego

W południe trębacz Kościoła mariackiego w Krakowie, po najbardziej znanej polskiej hejnałowej melodii odegrał hymn Ukrainy. Zamek Królewski w Warszawie przesunął swoją tradycyjną godzinę odgrywania hejnału (jest to 11:15, gdy w czasie II wojny światowej stanął zegar) na 12:00, by ukraiński hymn wybrzmiał wszędzie w tym samym czasie.

W czwartek w samo południe wielu polskich miastach, mniejszych i większych, odegrano hymn Ukrainy jako wyraz solidarności z walczącym z rosyjskim najeźdźcą narodem ukraińskim.

W Białymstoku o godz. 12:00 z wieży ratuszowej wybrzmiał tradycyjnie hejnał miejski. A po nim, choć można było mieć wrażenie, że przebywający na Rynku Kościuszki przechodnie czekają na coś jeszcze - cisza.

Czemu hymnu Ukrainy nie odegrano, pomimo szeroko organizowanej pomocy i deklarowanego przez miasto wsparcia dla tego kraju?

Z białostockiego ratusza - tylko hejnał

Hejnały puszczane są z wieży ratusza, siedziby Muzeum Podlaskiego.

- Środowisko muzealników włącza się w pomoc Ukraińcom, ale akurat w tą akcję nie - mówi Waldemar Wilczewski, dyrektor Muzeum Podlaskiego w Białymstoku. I wyraźnie zaznacza, że to nie od niego zależy.

- My tylko udostępniamy miejsce na system nagłośnienia. Cała instalacja należy do miasta. Nadzoruje ją Centrum Usług Informatycznych Urzędu Miejskiego w Białymstoku - tłumaczy Waldemar Wilczewski i dodaje, że choć Muzeum Podlaskie jest w stałym kontakcie z magistratem, to nie miało żadnego sygnału o tym, że hymn Ukrainy będzie emitowany. Dodał też, że samo muzeum nie ma możliwości, by z miejskich głośników cokolwiek nadawać.

Zasłona niewiedzy

Czy więc magistrat miał zamiar przyłączyć się do ogólnopolskiej akcji? O tym, że tak będzie mówił np. w ogólnopolskich mediach inicjator akcji Marcin Marzec, burmistrz Sandomierza.

Tymczasem w magistracie rzekomo nikt nic nie wie.

- Nic mi o tym nie wiadomo, nic nie wiem, więc chyba nie - mówi rzeczniczka magistratu Urszula Boublej pytana o to, czy Białystok miał wyemitować hymn Ukrainy.

Warto dodać, że to już kolejny hymnowy zgrzyt w Białymstoku w ciągu ostatnich kilku miesięcy. W grudniu z wieży Ratusza miała popłynąć Oda do radości - hymn Unii Europejskiej. Pracownicy instytucji nadzorowanej przez marszałka województwa dostali jednak polecenie, by to uniemożliwić. Najpierw do Ratusza nie wpuszczono pracowników magistratu, potem wyłączono prąd. Dyrektor instytucji tłumaczył wtedy, że Urząd Miejski nie wystąpił wcześniej o zgodę na odtworzenie innego utworu niż hejnał, a on uniemożliwił emisję w trosce o wizerunek instytucji, gdyż wcześniej nie wysłuchał utworu (!).

Hymn Ukrainy

Hymn Ukrainy powstał w 1863 r. Autorem jego słów jest etnograf i poeta Pawło Czubynski, a muzykę skomponował ksiądz Mychajło Werbycki. Tekst wzorowany był na słowach Mazurka Dąbrowskiego Józefa Wybickiego, od 1927 r. oficjalnego hymnu Rzeczypospolitej Polskiej.

Nie umarła jeszcze Ukraina

Nie umarła jeszcze Ukraina ani chwała, ani wolność,
Jeszcze do nas, bracia Ukraińcy, uśmiechnie się dola.
Zginą wrogowie nasi jak rosa na słońcu,
Zapanujemy i my bracia, w naszym kraju.

Duszę, ciało poświęcimy dla naszej wolności,
Pokażemy, żeśmy bracia, z kozackiego rodu.

Staniemy bracia do krwawego boju od Sanu do Donu,
Panować w domu ojców nie damy nikomu.
Czarne Morze się uśmiechnie, dziad Dniepr rozraduje,
W naszej Ukrainie dola się odmieni.

Duszę, ciało...

Praca rąk i zapał szczery swoje dopowiedzą
I wolności pieśń huczna po kraju się rozleje,
Za Karpaty się odbije i po stepach zagrzmi,
Chwała Ukrainy stanie między narodami.

Duszę, ciało...
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl