Motoryzacja

Wróć

Dzień Detailera. Spotkanie z wyjątkowymi autami i fascynującymi ludźmi [ZDJĘCIA]

2017-09-14 15:17:39
Serce Białegostoku bije w rytm koni mechanicznych. Podlaski rynek motoryzacyjny ma się świetnie. Fantastycznie rozwija się u nas cała branża, czego dowodem są imprezy takie, jak Dzień Detailera.
Monika Woroniecka
Jak się ma podlaska motoryzacja? Świetnie, oczywiście!

Podlaski rynek motoryzacyjny ma się świetnie. Fantastycznie rozwija się u nas cała branża, czego dowodem są imprezy takie, jak ta. Dzień Detailera, który świętowany był w sobotę (9.09), zgromadził nie tylko pasjonatów luksusowych samochodów. Dzięki organizatorowi, którym była białostocka firma Caroseria Auto Detailing Studio, lokalne środowisko mogło dowiedzieć się więcej na temat wciąż jeszcze mało znanej specjalizacji, jaką jest auto detailing. I udało się znakomicie. To była naprawdę świetna impreza.

Podlaska auto-pasja

Serce Białegostoku bije w rytm koni mechanicznych. Organizowane imprezy motoryzacyjne z roku na rok są na coraz wyższym poziomie – co świadczy o tym, że branża dopiero się rozkręca. Każdy może znaleźć coś dla siebie – pasjonaci jednośladów, zwolennicy tuningu, sentymentalni wielbiciele klasyków. Od legendarnego już Moto-Serca, po Podlaskie Auto-Cafe, region staje się miejscem wymiany doświadczeń, integracji wokół wspólnych zainteresowań, ale też okazją do spotkań w gronie przyjaciół. Teraz czas na Dzień Detailera, który oficjalnie dołącza do lokalnych eventów skupiających crème de la crème z branży.

Czym jest auto detailing

Pomimo iż usługi tego rodzaju nie są już nowością na rynku, wciąż jest to dziedzina nie do końca odkryta – i nadal nienależycie doceniana. Najczęściej kojarzy się z ofertą prezentowaną w myjniach samochodowych. Chodzi o pranie tapicerki i polerowanie lakieru, które w wielkim uproszczeniu nazywane jest detailingiem. Tymczasem specjaliści z branży są dziś już lata świetlne od tej definicji. Auto detailing to dziś kompleksowa i profesjonalna renowacja i konserwacja aut. Dobrze wykonana usługa podnosi walory estetyczne i zwiększa wartość rynkową pojazdu, dlatego w tej dziedzinie nie ma miejsca dla ludzi z przypadku.

- Na imprezie chcemy promować zawód autodetailera i skupiać pasjonatów samochodów marek premium. Nasi pracownicy to ludzie z wiedzą i pasją, na co dzień często pracują z autami za kilkaset tysięcy, a są myleni z pracownikami zwyczajnej myjni. To dla nich krzywdzące. Kiedyś mówiło się tak o fryzjerach – że to zawód dla ludzi bez pomysłu na życie, którzy nie chcą się uczyć. Dziś to ludzie sukcesu, styliści fryzur, kreatorzy wizerunku. A dobrzy barberzy to prawdziwe osobowości, celebryci. Wierzę, że z naszymi autodetailerami będzie podobnie – mówił Piotr Grześ, właściciel Caroseria Auto Detailing Studio i pomysłodawca imprezy.

Jak świętować, to z pompą!

Wydarzenie na długo pozostanie w pamięci jego uczestników. Świetne towarzystwo, dobra muzyka, świeża kawa z gdyńskiej palarni i cała masa atrakcji. Można było podziwiać unikalne modele, które zostały poddane usłudze detailingu: Hummer H2, Porsche 911 Carrera S, Lamborghini Galardo, Bentley Cotinental GT Cabrio, czy Ford Mustang GT 500 Shelby. Widok naprawdę robił wrażenie. Zaproszenie organizatorów przyjęli wiodący dealerzy aut nowych, znana wypożyczalnia samochodów, liczące się w branży firmy zajmujące się leasingiem i ubezpieczeniami. Słowem – event zgromadził całą śmietankę ze świata auto-moto.

Nie obyło się oczywiście bez pokazu artystów od detailingu na żywo – mistrzowie dali popis swoich umiejętności. Atrakcyjne nagrody co chwila lądowały w rękach któregoś z uczestników. A było na co liczyć – weekend z najnowszym Audi A6 z pełnym bakiem, porcja adrenaliny związana z przejażdżką Lamborghini, lot balonem, ekskluzywny zegarek – to tylko nieliczne z prezentów, jakie zapewnili przy wsparciu swoich Partnerów organizatorzy – Caroseria Auto Detailing Studio. Na potwierdzenie słów Piotra Grzesia, na evencie pojawili się najlepsi w mieście barberzy, którzy na oczach gości zaprezentowali metamorfozę jednego z detailerów. Pokaz – pierwsza klasa. Świętowano hucznie i z pompą, jak przystało na elitę lokalnego rynku automotive.

Doskonały event motoryzacyjny za nami. Jak zapowiada odpowiedzialna za organizację Marta Grześ – kolejny można już zapisywać w kalendarzu. Oby więcej, oby częściej!
Piotr Czubaty
24@bialystokonline.pl