Aktualności

Wróć

Dzięki punktowi na białostockim dworcu PKP pomoc otrzymało już 22 uchodźców

2022-03-02 14:36:13
Od kilku dni na dworcu PKP w Białymstoku działa punkt informacyjny. W środę (2.03) wojewoda Bohdan Paszkowski, prezydent Tadeusz Truskolaski i marszałek Artur Kosicki przedstawili m.in. szczegóły pomocy, jaką uchodźcy wojenni mogą otrzymać w regionie.
Mateusz Duchnowski / UMWP
- Wszyscy z wielkim niepokojem i przerażeniem obserwujemy to, co się dzieje na Ukrainie. Te obrazy z niszczonych miast, zabitych i ranionych ludzi, dzieci, ta heroiczna walka narodu ukraińskiego o wolność i niepodległość na pewno nas wszystkich skupia. Dzisiaj podstawową kwestią jest pomoc dla osób znajdujących się na Ukrainie, ale i dla uchodźców, którzy trafiają do naszego kraju - rozpoczął wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski.

W środę przedstawiciele podlaskich władz spotkali się w budynku dworca PKP, by opowiedzieć o wspólnych działaniach.

- Musimy z jednej strony pomóc Ukrainie, a z drugiej pomagać osobom, które przybędą na teren RP. Dzisiaj jesteśmy na dworcu PKP w Białymstoku, gdzie już 25 lutego utworzyliśmy punkt informacyjny, który będzie się rozrastać i będzie takim punktem recepcyjnym, który poniekąd już pełni jego funkcje - dodał wojewoda.

We wtorek przez ten punkt przewinęły się 22 osoby, z czego 20 osób zostało zakwaterowanych w ośrodku Jard w Wasilkowie, a 2 osoby w tym jedna niepełnosprawna, trafiła do ośrodka Jardu w Białymstoku.

- Odpowiedziałem pozytywnie na telefon pana wojewody i od soboty pracownicy Urzędu Miejskiego w Białymstoku zostali skierowani do tego punktu. Wcześniej był on czynny od godz. 8.00 do 18.00, ale rozszerzyliśmy jego działanie na całą dobę - poinformował prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski.

Jego zdaniem, wojna na Ukrainie zjednoczyła społeczeństwo polskie i Unię Europejską.

- Z jednej strony wszyscy czujemy zagrożenie, a z drugiej nie zgadzamy się z barbarzyństwem, zabijaniem dzieci, atakowaniem obiektów cywilnych. Stąd też deklarujemy dalszą pomoc, dalsze wysiłki w taki sposób, aby wojna zakończyła się zwycięstwem narodu ukraińskiego oraz zwycięstwem Europy - uzupełnił prezydent.

Z kolei marszałek województwa podlaskiego Artur Kosicki jest dumny z tego, że Polska pokazała, jakim jesteśmy wspaniałym narodem.

- Chciałbym podziękować również wszystkim samorządowcom, na czele z prezydentem Tadeuszem Truskolaskim za to, że szybko, bezinteresownie i ponad wszelkimi podziałami udało się zorganizować wiele punktów, przygotować różnego rodzaju zbiórki, wysyłki. To jest budujące i dobrze, że potrafimy działać i jednoczyć się w takich sytuacjach - powiedział marszałek.

Na prośbę wojewody, marszałek również włączył się w pomoc przy punkcie informacyjnym.

- Wydelegowaliśmy osoby z Wojewódzkiego Urzędu Pracy, przygotowane pod względem władania językiem ukraińskim do tego, aby pomagać uchodźcom. Też są odpowiednie oznaczenia i informacje na dworcu PKS, że na dworcu PKP taki punkt się znajduje - uzupełnił marszałek.

Prezydent Truskolaski uważa, że zryw naszego społeczeństwa jest niespotykany.

- My też jako władze rządowe i samorządowe staramy się stanąć na wysokości zadania, ponieważ ta wojna jest naszą wojną. W przypadku Putina, gdyby nie daj Boże, Ukraina przegrała, on się na Ukrainie nie zatrzyma. Wtedy będzie parł dalej na zachód. Dlatego też będziemy też wspierać Ukrainę, będziemy pomagać na tyle na ile możemy - deklarował Tadeusz Truskolaski.

Punkt informacyjny dla obywateli Ukrainy czynny jest całodobowo w hali głównej dworca PKP w Białymstoku przy ul. Kolejowej 9. Uchodźcy mogą w nim uzyskać informacje dotyczące możliwości zakwaterowania czy legalizacji pobytu. W punkcie działa również całodobowa infolinia – nr tel. 603 660 052.
Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl