Dyrektorka oskarżona o korupcję pozostaje na stanowisku. Jej szkoła może być połączona
Zarząd Województwa nie zajął się sprawą odwołania dyrektor Szkoły Policealnej nr 2 w Białymstoku.
Archiwum
Dyrektor Szkoły Policealnej nr 2 w Białymstoku została zawieszona w pełnieniu obowiązków w połowie października, gdy okazało się, że prowadzone jest przeciwko niej postępowanie prokuratorskie, będące następstwem powiadomienia przez marszałka Centralnego Biura Antykorupcyjnego o nieprawidłowościach, zgłaszanych przez niektórych pracowników. Barbara R. miała w latach 2004-2013 osiem razy przyjąć korzyść majątkową.
- Do czasu zakończenia śledztwa zarząd województwa nie będzie podejmował żadnych decyzji w sprawach personalnych - powiadomił Jan Kwasowski, rzecznik prasowy marszałka województwa.
Jednocześnie Kwasowski zaznaczył, że wczorajsze wypowiedzi jednego z członków zarządu województwa były efektem jego osobistych refleksji. Nie było to stanowisko zarządu województwa. Chodzi o wypowiedź Karola Pileckiego, który mówił, że chce odwołania dyrektorki. Dodawał przy tym, że Barbarę R. należałoby wykluczyć z Platformy Obywatelskiej, której on też jest członkiem.
W związku z sytuacją w Szkole Policealnej nr 2, zarząd województwa polecił departamentowi edukacji urzędu marszałkowskiego, by przygotował analizę ewentualnego połączenia szkół policealnych nr 1 i nr 2 – placówek edukacyjnych o zbliżonym profilu, prowadzonych przez samorząd województwa podlaskiego.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl