Aktualności

Wróć

Dwie twarze: Masło w kształcie baranka [FELIETON]

2019-04-22 09:44:08
Zawody wygrywa przyozdobiony kurczaczkiem bambus – tradycyjna staropolska roślinka wielkanocna...
pixabay.com
Jak mijają Wam święta? Wdychajmy pełną piersią ten powiew dobrej energii, ładując baterie na kolejne dni. Największą radością napawa ten wielki ukłon producentów dosłownie wszystkiego, którzy – z różnym skutkiem – postanawiają sygnować swoje wyroby jakimś odniesieniem do Wielkanocy właśnie.

I mamy potem w sklepach masło w kształcie baranka, wielkanocne znicze, majonez z wizerunkiem Zmartwychwstałego. Mamy chleb, na którym nasypano makiem krzyż i cały regał chusteczek, i ręczników papierowych z nadrukiem świątecznych zajączków, króliczków, pisanek, żonkili i tulipanów – które przecież też kojarzą się ze świętami. Zawody wygrywa przyozdobiony kurczaczkiem bambus – tradycyjna staropolska roślinka wielkanocna.

Może to i fajne jest, może wesoło na widok pisanek na jogurcie i masło w kształcie baranka smakuje wybornie – tylko na końcu zostaje wrażenie, że ten konsumpcjonizm gdzieś nas zapędził w kozi róg trochę. Dziś śmigus-dyngus, pamiętajcie, że polanie z sikawki w kształcie jajka i z pistoletu ze zbiornikiem dwulitrowym liczy się tak samo!

Z drugiej strony:

Popyt kształtuje podaż, tak mówi prawo rynku. Wielkanocnym cukrem kawa posłodzona smakuje ponoć lepiej, a z proszku do pieczenia z nadrukiem pisanki wychodzą lepsze mazurki i sękacze. Lubimy te kolorowe obrazki, typowo sezonowe opakowania, wyroby dedykowane tym właśnie konkretnym celom – aby święta wyglądały lepiej.

Skrobiąc masło w kształcie baranka, człowiek czuje się jakoś tak bardziej wyjątkowo. Pewnie że można wszystko w szary papier zapakować – ale ta wiosenna energia kumuluje się bardziej w jaskrawych barwach przyozdobionej króliczkiem butelki z zakwasem na żurek. Zawsze tak było i zawsze tak będzie – i nie ma co przesadzać z tymi okrutnymi szponami konsumpcjonizmu.

No, chyba że chodzi o wielkanocne znicze z pozytywką – no te to normalnie otwierają nóż w kieszeni. Ale cała reszta – niech ten cukier wanilinowy zerka na nas twarzą kurczaczka, niech jajka wielkanocne się mienią na opakowaniach jak najwięcej i najdłużej. Niech te święta będą wesołe i pełne radości. Dobrego świętowania!

Prezentowane w felietonie treści i poglądy należą do autora, nie są oficjalnym stanowiskiem Redakcji.
Piotr Czubaty
24@bialystokonline.pl