Sport
WróćDwie czerwone kartki i porażka w meczu o życie. Jagiellonię czeka spadek?
2024-02-12 12:06:45
Występująca w Fogo Futsal Ekstraklasie Jagiellonia doznała 17. porażki. Na dodatek chyba najboleśniejszej w całym sezonie, bo została ona odniesiona z przedostatnim w tabeli Ruchem Chorzów.
Jaga Futsal
Futsalowa Jagiellonia praktycznie od początku rozgrywek 2023/2024 znajduje się w strefie spadkowej i od wielu tygodni walczy o życie, ale dopiero sobotnie (10.02) starcie z pogrążonym w jeszcze większym kryzysie Ruchem Chorzów było dla Żółto-Czerwonych prawdziwym meczem o być albo nie być. Niestety białostoczanie najważniejszego pojedynku w sezonie nie wygrali i jedną nogą są już w I lidze.
Początek wyjazdowej potyczki był w wykonaniu Jagi niezły, bo swoje szanse mieli Grzegorz Makal oraz Grzegorz Haraburda, ale po chwili do głosu doszli także gospodarze, którzy po podaniu z rzutu wolnego, a następnie strzale Michała Tkacza wyszli na prowadzenie 1:0. Następnie słupek obił Adrian Citko, po czym wynik na 2:0 podwyższył Sebastian Brocki i sytuacja białostoczan zrobiła się naprawdę trudna.
Po zmianie stron Żółto-Czerwoni mieli gonić rezultat spotkania, ale czerwona kartka dla Szymona Danilewicza skutecznie te plany pokrzyżowała. Ruch grę w przewadze wykorzystał, zdobywając gola na 3:0, a później Jaga znów musiała walczyć w osłabieniu, gdyż kolejnym czerwonym kartonikiem ukarany został Jacek Dzienis, choć tym razem chorzowianie gry w liczniejszym składzie na bramkę nie zamienili.
Z czasem białostoczanie zdecydowali się na wycofanie swego golkipera, co przyniosło efekt w postaci rzutu karnego i trafienia Kamila Ulmana, jednak po chwili Mariusz Seget skierował piłkę do pustej bramki i Ruch znów miał bardzo bezpieczny wynik. W ostatniej fazie spotkania więcej goli już nie padło.
Jagiellonia przegrała zatem w Chorzowie 1:4 i choć do zakończenia sezonu pozostało jeszcze 9 kolejek, to w tym momencie już tylko cud może uratować Żółto-Czerwonych przed uniknięciem spadku.
Aktualna tabela Fogo Futsal Ekstraklasy
1. Piast Gliwice 21 56 100:30
2. Rekord Bielsko-Biała 21 55 98:30
3. Constract Lubawa 21 54 140:41
4. BSF ABJ Bochnia 21 41 93:69
5. GI Malepszy Arth Soft Leszno 21 39 104:66
6. Dremn Opole Komprachcice 21 39 86:54
7. Widzew Łódź 21 33 79:75
8. Legia Warszawa 20 28 67:66
---
9. Red Dragons Pniewy 21 24 63:75
10. AZS UW Darkomp Wilanów 21 24 45:80
11. We-Met Kamienica Królewska 20 21 74:84
12. FC Reiter Toruń 21 20 54:90
13. Eurobus Przemyśl 19 19 61:88
14. Jagiellonia Białystok 21 10 48:116
15. Ruch Chorzów 21 9 57:133
16. SFF KS Sośnica Gliwce 21 4 26:98
Ruch Chorzów - Jagiellonia Białystok 4:1 (2:0)
Bramki: Michał Tkacz 3, Sebastian Brocki 13, 24, Mariusz Seget 38 - Kamil Ulman 38
Ruch Chorzów: Nadolski, Kisielov - Salisz, Seget, Tkacz, Borkowski - Grecz, Jankowski, Hartstein, Brocki, Vakhula, Swoboda, Ceglarek, Grzybowski
Jagiellonia Białystok: Dobreńko, Danilewicz - Nasuto, Sakowicz, Skiepko, Makal, Haraburda, Kajewski, Kozłowski, Prolejko
Początek wyjazdowej potyczki był w wykonaniu Jagi niezły, bo swoje szanse mieli Grzegorz Makal oraz Grzegorz Haraburda, ale po chwili do głosu doszli także gospodarze, którzy po podaniu z rzutu wolnego, a następnie strzale Michała Tkacza wyszli na prowadzenie 1:0. Następnie słupek obił Adrian Citko, po czym wynik na 2:0 podwyższył Sebastian Brocki i sytuacja białostoczan zrobiła się naprawdę trudna.
Po zmianie stron Żółto-Czerwoni mieli gonić rezultat spotkania, ale czerwona kartka dla Szymona Danilewicza skutecznie te plany pokrzyżowała. Ruch grę w przewadze wykorzystał, zdobywając gola na 3:0, a później Jaga znów musiała walczyć w osłabieniu, gdyż kolejnym czerwonym kartonikiem ukarany został Jacek Dzienis, choć tym razem chorzowianie gry w liczniejszym składzie na bramkę nie zamienili.
Z czasem białostoczanie zdecydowali się na wycofanie swego golkipera, co przyniosło efekt w postaci rzutu karnego i trafienia Kamila Ulmana, jednak po chwili Mariusz Seget skierował piłkę do pustej bramki i Ruch znów miał bardzo bezpieczny wynik. W ostatniej fazie spotkania więcej goli już nie padło.
Jagiellonia przegrała zatem w Chorzowie 1:4 i choć do zakończenia sezonu pozostało jeszcze 9 kolejek, to w tym momencie już tylko cud może uratować Żółto-Czerwonych przed uniknięciem spadku.
Aktualna tabela Fogo Futsal Ekstraklasy
1. Piast Gliwice 21 56 100:30
2. Rekord Bielsko-Biała 21 55 98:30
3. Constract Lubawa 21 54 140:41
4. BSF ABJ Bochnia 21 41 93:69
5. GI Malepszy Arth Soft Leszno 21 39 104:66
6. Dremn Opole Komprachcice 21 39 86:54
7. Widzew Łódź 21 33 79:75
8. Legia Warszawa 20 28 67:66
---
9. Red Dragons Pniewy 21 24 63:75
10. AZS UW Darkomp Wilanów 21 24 45:80
11. We-Met Kamienica Królewska 20 21 74:84
12. FC Reiter Toruń 21 20 54:90
13. Eurobus Przemyśl 19 19 61:88
14. Jagiellonia Białystok 21 10 48:116
15. Ruch Chorzów 21 9 57:133
16. SFF KS Sośnica Gliwce 21 4 26:98
Ruch Chorzów - Jagiellonia Białystok 4:1 (2:0)
Bramki: Michał Tkacz 3, Sebastian Brocki 13, 24, Mariusz Seget 38 - Kamil Ulman 38
Ruch Chorzów: Nadolski, Kisielov - Salisz, Seget, Tkacz, Borkowski - Grecz, Jankowski, Hartstein, Brocki, Vakhula, Swoboda, Ceglarek, Grzybowski
Jagiellonia Białystok: Dobreńko, Danilewicz - Nasuto, Sakowicz, Skiepko, Makal, Haraburda, Kajewski, Kozłowski, Prolejko
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl
rafal.zuk@bialystokonline.pl