Biznes
WróćDuża zagraniczna firma chce inwestować w Białymstoku
2013-05-07 00:00:00
Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna przygotowuje tereny pod kolejne inwestycje. Właśnie podzieliła jedną z największych nieruchomości w podstrefie Białystok, którą interesuje się firma z zagranicznym kapitałem. Na razie nie są podawane szczegóły, gdyż trwają negocjacje.
SSSE
Dziś w podstrefie Białystok pracują zakłady Masterpress i Bianor. Wkrótce z budową hal na Dojlidach ruszą kolejne: Nibe-Biawar, KAN i Odlewnia Białystok. Obszar objęty jest już planem zagospodarowania przestrzennego, a na terenie podstrefy trwa budowa stacji transformatorowej, która ma polepszyć warunki pracy dla przedsiębiorców. Przedstawiciele strefy liczą, że w tym roku ich grono powiększy się o kolejnych inwestorów.
- Właśnie podzieliliśmy działkę o powierzchni 6,7 hektara na dwie. Większą z nich jest zainteresowana bardzo duża i popularna firma z kapitałem zagranicznym. Rozmowy są na zaawansowanym etapie, a finalizacja może nastąpić pod koniec września. Drugą nieruchomością o powierzchni 3,3 hektarów interesuje się też duża, ale lokalna firma, która z kolei prowadzi unikatową produkcję na światowym poziomie – poinformował Robert Żyliński, prezes Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej i zapewnił, że jest duże prawdopodobieństwo, że w tym samym przetargu zostanie sprzedana jeszcze trzecia dwuhektarowa działka dla firmy z branży motoryzacyjnej. - Inwestor już w ubiegłym roku ją oglądał. Teraz trwają z nim zaawansowane rozmowy.
Jeśli transakcje dojdą do skutku, to cała Strefa zostanie zagospodarowana. Dlatego jest pomysł, by ją powiększyć (niewykluczone, że o tereny przy Białostockim Parku Naukowo-Technologicznym). Ostateczna decyzja należy jednak do władz miasta. Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski wcześniej deklarował, że jest za.
Dziś na 343 ha całej Strefy działalność prowadzi 71 firm z kapitałem polskim i zagranicznym, m.in. z Niemiec, Danii, Austrii, Szwajcarii, Litwy, Holandii i Szwecji. Zatrudniają one blisko 6 tys. osób, a wartość inwestycji poniesionych przez przedsiębiorców wyniosła 1,7 mld zł.
Nowa podstrefa SSSE ma powstać w Łomży. O podstrefie myślą też władze Siemiatycz, Hajnówki i Narewki. Na podpis ministra czeka też wniosek w sprawie rozszerzenia o nowe tereny podstrefy Suwałki i o Park Naukowo-Technologiczny w Ełku.
- Właśnie podzieliliśmy działkę o powierzchni 6,7 hektara na dwie. Większą z nich jest zainteresowana bardzo duża i popularna firma z kapitałem zagranicznym. Rozmowy są na zaawansowanym etapie, a finalizacja może nastąpić pod koniec września. Drugą nieruchomością o powierzchni 3,3 hektarów interesuje się też duża, ale lokalna firma, która z kolei prowadzi unikatową produkcję na światowym poziomie – poinformował Robert Żyliński, prezes Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej i zapewnił, że jest duże prawdopodobieństwo, że w tym samym przetargu zostanie sprzedana jeszcze trzecia dwuhektarowa działka dla firmy z branży motoryzacyjnej. - Inwestor już w ubiegłym roku ją oglądał. Teraz trwają z nim zaawansowane rozmowy.
Jeśli transakcje dojdą do skutku, to cała Strefa zostanie zagospodarowana. Dlatego jest pomysł, by ją powiększyć (niewykluczone, że o tereny przy Białostockim Parku Naukowo-Technologicznym). Ostateczna decyzja należy jednak do władz miasta. Prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski wcześniej deklarował, że jest za.
Dziś na 343 ha całej Strefy działalność prowadzi 71 firm z kapitałem polskim i zagranicznym, m.in. z Niemiec, Danii, Austrii, Szwajcarii, Litwy, Holandii i Szwecji. Zatrudniają one blisko 6 tys. osób, a wartość inwestycji poniesionych przez przedsiębiorców wyniosła 1,7 mld zł.
Nowa podstrefa SSSE ma powstać w Łomży. O podstrefie myślą też władze Siemiatycz, Hajnówki i Narewki. Na podpis ministra czeka też wniosek w sprawie rozszerzenia o nowe tereny podstrefy Suwałki i o Park Naukowo-Technologiczny w Ełku.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl
ewelina.s@bialystokonline.pl