Aktualności

Wróć

Druga gazetka nie została rozpowszechniona. Wniosek Dobrzyńskiego oddalony

2014-11-27 00:00:00
Białostocki sąd okręgowy oddalił wniosek Jana Dobrzyńskiego z Prawa i Sprawiedliwości, złożony w trybie wyborczym. Sprawa dotyczyła drugiej gazetki wydanej przez Komitet Truskolaskiego.
JK
Sąd musiał przede wszystkim ustalić, czy druga gazetka Połączył nas Białystok została rozpowszechniona wśród mieszkańców Białegostoku. Pełnomocnicy Komitetu Truskolaskiego bronili się, że periodyk powstał w ilości 100 tys. sztuk, ale nie dokonano kolportażu. Decyzja ta była związana z faktem, iż przed sądem (również w trybie wyborczym) nadal toczy się sprawa pierwszego numeru gazetki. Do czasu wydania prawomocnego postanowienia periodyk miał zostać nie rozpowszechniany.

Tymczasem w środę (26.11) w skrzynce pocztowej biura PiS przy ul. Zwycięstwa w Białymstoku znaleziono właśnie drugi numer publikacji. Znajdowały się w nim informacje o spółce SUPON oraz informacje o stosunku Jana Dobrzyńskiego do klubu piłkarskiego Jagiellonii Białystok.

- Nie wiem, w jaki sposób komitet wyborczy Prawo i Sprawiedliwość wszedł w posiadanie tego periodyku - mówił Wojciech Srocki, pełnomocnik Komitetu Truskolaskiego.

Do sądu przywiezione zostały świeżo zapakowane gazetki. Po przeliczeniu ich z losowo wybranej paczki uznano, że do dystrybucji nie doszło. Gazetka, która trafiła do biura PiS-u nie dowodzi tego, że doszło do rozpowszechniania. Czwartkowa (27.11) decyzja Sądu Okręgowego w Białymstoku nie jest prawomocna. Możliwe, że pełnomocnicy Jana Dobrzyńskiego odwołają się od tego postanowienia.

Warto przypomnieć, że sprawa pierwszego periodyku nadal toczy się w sądzie. Po wtorkowym (25.11) postanowieniu sądu o tym, że Komitet Truskolaskiego musi przeprosić Jana Dobrzyńskiego przed regionalnym programem informacyjnym Obiektyw oraz w trzech ogólnopolskich portalach internetowych wpłynęły apelacje. Od decyzji odwołuje się zarówno Komitet Truskolaskiego, jak i Jan Dobrzyński z PiS-u. Ta decyzja jeszcze nie zapadła.

Przeczytaj też:

Druga gazetka o Dobrzyńskim? Sprawa znowu w sądzie
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl