Aktualności

Wróć

Doczekała się upamiętnienia. Kim była Chajka Grossman?

2024-04-02 12:04:43
Na poniedziałkowej (25.03) sesji rady miasta, białostoccy radni przyjęli uchwałę o nadaniu imienia Chajki Grossman skwerowi w centrum miasta.
Adam Ludwiczak / UM Białystok
Nowa patronka w przestrzeni miejskiej

Skwer, który będzie nosił imię Chajki Grossman, znajduje się u zbiegu ulic Czystej i Waryńskiego. Miejsce jest nieprzypadkowe, bowiem są to dawne tereny białostockiego getta (utworzonego w lipcu 1941 roku). Nieopodal znajduje się również skwer Mordechaja Tenenbauma. Stoi tam także pomnik bohaterów getta przy którym organizowane są uroczystości rocznicowe.

Białostocka bojowniczka

Chajka Grossman (1919-1996) urodziła się w Białymstoku. Działając pod fałszywym nazwiskiem Halina Woronowicz, w czasie II wojny światowej była łączniczką między gettami w Białymstoku, Wilnie, Warszawie, Lublinie, Częstochowie i Grodnie. Była odpowiedzialna za przekazywanie informacji i powiadamianie Judenratów (Rady Żydowskiej) o masowych deportacjach.

Grossman była także uczestniczką powstania w białostockim gettcie. Ściśle współpracowała z Mordechajem Tenenbaumem, późniejszym przywódcą zrywu ludności żydowskiej w sierpniu 1943 roku. Po zakończeniu wojny, pracowała w Komitecie Żydów Polskich. Następnie wyjechała z Polski do Izraela. Tam pełniła funkcję sekretarki hafijskiego oddziału Mapam (Zjednoczonej Partii Robotniczej). Była również członkinią Knesetu z list Koalicji Pracy. Zmarła w Izraelu.

Podzielone zdanie

Decyzja odnośnie przyszłej patronki skweru nie była jednogłośna - głosów na tak było 9, zaś przeciwko 4 głosy. Pozostali radni (13 osób) wstrzymali się lub nie zagłosowali wcale.

Głosowanie poprzedziła dyskusja, w której udział wzięli m.in. radni z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Pojawiły się zarzuty, że Grossman sympatyzowała z ruchem komunistycznym. Padło również pytanie, czy w związku z ustawa dekomunizacyjną zostało skierowane pytanie do IPN w sprawie przyszłej patronki. Na zarzuty odpowiedział zastępca prezydenta Białegostoku, Zbigniew Nikitorowicz. Zaapelował o nieoskarżanie Grossman o niecne czyny.

Podkreślił również, że przede wszystkim jako rada miejska powinni uhonorować fakt, że Chajka Grossman brała udział w powstaniu w gettcie i jako jedna z nielicznych ocalała.

- Uszanujmy historię innego narodu, a tym bardziej ze względu na jej (Chajki Grossman) historię i przeżycia związane z okupacją i z Holocaustem - apelował podczas spotkania.

Chajka Grossman jest postacią zasłużoną zarówno dla Polski jak i Izraela.

Agata Rosińska
24@bialystokonline.pl