Sport

Wróć

Dobry występ Jagiellonii w starciu z mistrzem Kazachstanu. Wynik jednak rozczarowuje

2024-01-27 13:28:51
Duma Podlasia rozegrała trzeci mecz kontrolny podczas zimowych przygotowań. W sobotę (27.01), w tureckim Belek, Żółto-Czerwoni zmierzyli się z Ordabasami Szymkent. Sytuacji bramkowych nie brakowało, a spotkanie zakończyło się remisem 2:2.
Jagiellonia Białystok
Podopieczni Adriana Siemieńca w starciu z aktualnym mistrzem Kazachstanu pokazali kawał dobrego futbolu. Jagiellończycy w pierwszej odsłonie rywalizacji stworzyli sobie więcej okazji do zdobycia gola, bo najpierw groźny strzał oddał Dominik Marczuk, później minimalnie niecelnie przymierzył Jesus Imaz, następnie uderzenie Afimico Pululu wybronił Muchammiedżan Siejsien, po czym znów szczęścia, niestety bezskutecznie, szukał Marczuk.

Jaga zatem przyciskała, momentami wręcz tłamsiła swego przeciwnika, ale to rywale jako pierwsi strzelili gola. Wszystko dlatego, że w 41. minucie faul we własnym polu karnym popełnił Adrian Dieguez, a jedenastkę pewnie wykorzystał Artem Biesiedin.

Po tym boiskowym wydarzeniu Duma Podlasia ponownie ruszyła do ataku. Kilkadziesiąt sekund później do wyrównania wprawdzie nie doszło, bo Nene w świetnej sytuacji przeniósł piłkę nad poprzeczką, ale przed przerwą Żółto-Czerwoni i tak zdążyli dopiąć swego, gdyż w 45. minucie rzut karny na gola zamienił Afimico Pululu.

W drugiej połowie Jagiellończycy poszli za ciosem i znaleźli się na prowadzeniu 2:1. Kapitalnym prostopadłym podaniem popisał się bowiem Taras Romanczuk, a Jose Naranjo w sytuacji sam na sam nie zawiódł, dzięki czemu to mistrz Kazachstanu był od tej pory w trudnym położeniu.

W późniejszej fazie meczu aż tak wielu ofensywnych szarż już nie oglądaliśmy, choć białostoczanie mieli swoje szanse, by podwyższyć rezultat spotkania. Niestety ich nie wykorzystali, co w samej końcówce się zemściło. Kilka ostatnich minut należało bowiem do zespołu Ordabasy Szymkent, który to znalazł sposób na defensywę białostoczan, w efekcie czego w sobotnim starciu padł remis 2:2. Drugiego gola na konto Kazachów zdobył po uderzeniu głową Duman Narzildajew.

- To spotkanie, tak jak każde inne, szczegółowo sobie przeanalizujemy. Cieszy mnie to, że stwarzamy sobie dużo sytuacji bramkowych, że widać progres w naszej grze w stosunku do ostatniego meczu kontrolnego. Dzisiaj przez większą część starcia kontrolowaliśmy wydarzenia na boisku, z czego jestem zadowolony. O tych sytuacjach, w których straciliśmy bramki, porozmawiamy sobie już wewnątrz drużyny. Cieszę się, że zdobyliśmy dwie bramki, ale tych okazji było zdecydowanie więcej. Brakowało nam jednak takiego zabicia spotkania, by strzelić gola numer trzy czy cztery i potem tylko kontrolować mecz. Jeżeli tego się nie robi, to przy wyniku stykowym zawsze jest zagrożenie, że to zwycięstwo można stracić - powiedział po zremisowanej potyczce Adrian Siemieniec, trener Jagiellonii.

Ostatni sparing Żółto-Czerwoni rozegrają w środę (31.01). Tego dnia przeciwnikiem białostoczan będzie ukraińska Zoria Ługańsk.

Jagiellonia Białystok - Ordabasy Szymkent 2:2 (1:1)
Bramki: Afimico Pululu 45k, Jose Naranjo 59 - Artem Biesiedin 42k, Duman Narzildajew 89

Jagiellonia Białystok: Zlatan Alomerović (46' Sławomir Abramowicz) - Michal Sacek (31' Dusan Stojinović; 80' Paweł Olszewski), Jetmir Haliti (31' Mateusz Skrzypczak), Adrian Dieguez (60' Jetmir Haliti), Bartłomiej Wdowik (60' Jakub Lewicki) - Dominik Marczuk (60' Tomasz Kupisz), Jarosław Kubicki (46' Michal Sacek; 80' Szymon Stypułkowski), Nene (46' Taras Romanczuk), Kristoffer Hansen (46' Jose Naranjo) - Jesus Imaz (46' Wojciech Łaski), Afimico Pululu (46' Kaan Caliskaner)

Ordabasy Szymkent: Muchammiedżan Siejsien (46' Biekchan Szajzada) - Reginaldo, Tiemirłan Jerłanow (81' zawodnik nieznany), Serhij Małyj, Gafurżan Sujumbajew (56' Sagadat Tursynbaj), Pawieł Zabielin (68' Maksim Fiedin) - Władisław Wasiljew, Victor Braga, Jerkiebułan Tungyszbajew (83' Murodżon Chałmatow), Jewhenij Makarenko (80' zawodnik nieznany) - Artem Biesiedin (66' zawodnik nieznany)
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl