Praca

Dobry pracownik to skarb, o który trzeba dbać

Dobry, oddany pracownik jest na wagę złota. Szczególnie teraz, gdy tak niskie jest bezrobocie (6,1%) w całym kraju. Tylko w ciągu ostatniego roku liczba bezrobotnych zmniejszyła się o około 200 tys. Pracodawcom coraz trudniej jest znaleźć solidnych podwładnych. Jeszcze kilka lat temu problem z pozyskaniem pracownika dotyczył jedynie wybranych sektorów gospodarki. Obecnie trudności mają wszyscy.

Dlatego dziś firmy oferują swoim podwładnym więcej niż dobrą pensję i atrakcyjne premie, by chcieli pracować.

- W zespole mieliśmy już osoby, które przyjęliśmy na staż i które zdecydowały się z nami zostać, ale tym razem zależało nam, by pozyskać kogoś o bogatym portfolio. Zamieściliśmy ofertę pracy na popularnych portalach z ogłoszeniami o pracę, podpytywaliśmy w małym, branżowym, krakowskim środowisku o osoby godne polecenia. Znalezienie odpowiedniego pracownika zajęło nam kilkanaście tygodni – mówi Piotr Mazurkiewicz, CEO agencji Brave Brain.

Firmy oferują więc pakiety medyczne, bilety do kina bądź teatru, dofinansowanie do mieszkania, studiów i wiele innych.

- O tym, jakie benefity są kuszące dla pracowników, decydują indywidualne predyspozycje, więc przy wyborze świadczeń warto wnikliwie przyjrzeć się swojemu zespołowi – zdradza Magdalena Słowik, HR Specialist.

Ciężko o chętnych

Teraz nie wystarczy już byle gdzie zamieścić ogłoszenia, by uzyskać kilkadziesiąt zgłoszeń. Te czasy dawno minęły.

- Ze względu na spadek bezrobocia i zmniejszającą się ilość osób poszukujących pracy dywersyfikujemy źródła pozyskania kandydatów. Publikujemy oferty na wszelkich możliwych kanałach – od zakładki na stronie, poprzez portale branżowe, serwisy ogłoszeń, po portale społecznościowe. Współpracujemy również z uczelniami i szkołami, realizujemy program poleceń pracowniczych, oferujemy programy stażowe – wylicza Marzena Zaremba, specjalista ds. HR w firmie AC S.A.

Eksperci uważają nawet, że dobry pracownik jest jak święty Graal i za żadne skarby nie wolno wypuścić go z rąk.

– W branży kreatywnej pracownicy stosunkowo często zmieniają pracę, szczególnie pracując w agencji. Całe szczęście, trzon naszego zespołu stanowią obecnie osoby, z którymi współpracujemy od kilku lat – dodaje Piotr Mazurkiewicz, właściciel agencji.

Wiele ofert dotyczy też branży gastronomicznej. Chociaż w tym przypadku wsparciem stałej ekipy są zazwyczaj studenci i uczniowie, którzy chcą dorobić, to deficyt wciąż jest spory.

Jasna ścieżka rozwoju, podwyżki, awanse i szkolenia

Pracodawcy wiedzą również, iż kandydatów interesuje ścieżka rozwoju i szansa na zdobycie nowej wiedzy i umiejętności:

– Zależy nam na podtrzymaniu dobrej atmosfery wewnątrz firmy i integracji zespołu. Wspólnie celebrujemy urodziny, wychodzimy na spotkania branżowe, świętujemy śluby i narodziny dzieci. Wszyscy członkowie drużyny Rudego mogą też liczyć na dofinansowanie studiów podyplomowych, wyjazdy na konferencje tematyczne i ubezpieczenie grupowe – mówi Marcin Janczewski z DrTusz.pl.

Specjaliści podkreślają, że w obecnych czasach pracodawca powinien tworzyć miłą, niemalże rodzinną atmosferę. Dlatego tak ważne jest, by liczył się z głosem swoich podwładnych i pokazywał im, że ich docenia. W innym przypadku pracownicy nie będą czuli więzi z firmą i chętniej zmienią ją na inną, gdy pojawi się taka możliwość.

Justyna Fiedoruk
justyna.f@bialystokonline.pl