Dobra zmiana. Sadzą zamiast wycinać
W parku przy ul. Fredry miasto posadziło 15 drzew. Nie byle jakich drzew, bowiem są to platany, których do tej pory w Białymstoku nie było.
Dawid Gromadzki/ UM Białystok
W parku w końcu drzewa
W Parku przy ul. Fredry posadzonych zostały 15 platanów klonolistnych (Platanus x hispanica). Jest to pierwszy w naszym mieście szpaler tego interesującego gatunku drzew, a w tym miejscu drzewa przydadzą się szczególnie, ponieważ park jest to tylko z nazwy – zieleni poza trawą jest tam jak na lekarstwo. Mamy za to plac zabaw, boisko czy siłownię pod chmurką.
– Zależy nam na tym, aby Białystok był miastem zielonym, w którym dobrze żyje się mieszkańcom – mówi prezydent Tadeusz Truskolaski. – Platany to drzewa niezwykłej urody. Będą wspomagały nas w walce o czyste powietrze, a kiedy urosną, jeszcze bardziej upiększą miasto.
Platany to drzewa szczególne, które trudno pomylić z innymi gatunkami. Ich imponujące rozmiary i niezwykle rozłożyste korony lokują je również w ścisłej czołówce największych i najokazalszych drzew w Polsce. Osiągają nawet 30 m wysokości i ok. 25 m szerokości korony. To jednak dopiero za ok. 40 lat. W pełnej okazałości będą mogły zobaczyć młodzi uczniowie ze szkoły SP 51, którzy pomagali przy sadzeniu drzew.
Cechą charakterystyczną platanów jest interesująca kora, która łuszcząc się tworzy na pniu i gałęziach nieregularne przebarwienia. Dzięki tym barwnym plamom, starsze drzewa nabierają łaciatego wyglądu. Liście podobne do liści klonu, jesienią przebarwiają się na brązowo-żółto. Platany są powszechnie uważane za drzewa mało odporne na mróz. Dotyczy to jednak młodych roślin. Starsze drzewa (ok. dziesięcioletnie) są mniej wrażliwe i łatwiej się aklimatyzują. Dlatego posadzone zostały właśnie takie okazy.
Trzymajmy się tego kursu
Na sadzenie Platanów zaproszony został również Wojciech Koronkiewicz, który jeszcze jako radny, a potem już po prostu jako obywatel upominał się o zdecydowanie większa nasadzenia w naszym mieście.
- Sadzimy drzewa i trzymajmy się tego kursu – sadzić, a nie wycinać – skomentował krótko Wojciech Koronkiewicz.
Akcja sadzenia drzew jest kontynuacją działań związanych z rozwojem terenów zielonych w Białymstoku. W tym roku na terenie parków, skwerów i zieleńców posadzono m.in. prawie 3 tys. krzewów liściastych, prawie 6,3 tys. bylin, ponad 2,6 tys. pnączy i prawie 96 tys. roślin cebulowych.
Miasto prowadzi działania związane z ochroną bioróżnorodności. Wśród nich można wymienić m.in. zakładanie łąk kwietnych, pól słonecznikowych i rzepakowych, rezygnację z koszenia wybranych zieleńców w pasach drogowych, stawianie budek lęgowych, domków dla owadów czy wiewiórek, montaż platform pływających z funkcją oczyszczania wody, utworzenie miejskiego sadu edukacyjnego na Antoniuku oraz miejską pasiekę, która do końca października stanie na skwerze przy ul. Augustowskiej.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl