Do Warszawy 250 km/h? Przedstawiciele rządu twierdzą, że to możliwe
Po skończeniu budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego i wszystkich inwestycji z tym związanych, mamy jechać do Warszawy 1 godz. i 15 min, pociągami osiągającymi prędkość nawet 250 km/h.
MN
Centralny Port Komunikacyjny ma być węzłem łączącym transport samolotowy i kolejowy. Oczywiście podstawą przedsięwzięcia jest wybudowanie portu lotniczego w zachodniej części województwa mazowieckiego, ale ma ono mieć także wpływ na rozwój sieci kolejowej.
Skorzystać ma także na tym nasz region, z którego szybciej będzie można dojechać do różnych miejsc kraju właśnie pociągami. Zapewniał o tym wiceminister infrastruktury i pełnomocnik rządu ds. CPK Mikołaj Wild, który przyjechał do Białegostoku na zaproszenie kandydata na prezydenta Białegostoku Jacka Żalka.
- Centralny Port Komunikacyjny to nie jest projekt, który dotyczy tylko jednej części Polski. To projekt, którego założeniem jest integracja całej Rzeczypospolitej. Mimo że jest 100 lat po odzyskaniu niepodległości to jeśli chodzi o system kolejowy wciąż jesteśmy pod zaborami – mówi Mikołaj Wild. - Dzięki realizacji programu inwestycyjnego umożliwimy mieszkańcom Białegostoku dostanie się do Warszawy w 1 godz. i 15 minut szybką koleją.
Tak szybki przejazd ma być możliwy dopiero po skończeniu Komponentu Kolejowego czyli w 2027 roku. Do Centralnego Portu Komunikacyjnego mielibyśmy jechać nieco ponad 1,5 h. Konieczna byłaby oczywiście wymiana taboru, który po wszelkich modernizacjach linii kolejowych miałby osiągać prędkość nawet 250 km/h.
Mają się także poprawić warunki i szybkość przejazdu na Litwę i na Białoruś, a także ma zostać stworzone bezpośrednie połączenie do Lublina, chociaż jeśli chodzi o ten ostatni odcinek ważne będzie tu zaangażowanie samorządu.
- Do tej pory byliśmy białą plamą na mapie potrzeb komunikacyjnych w Europie - mówi Jacek Żalek, kandydat na prezydenta Białegostoku. - Chcielibyśmy ubiegać się o środki przeznaczone na modernizację tej drogi. Ta inwestycja będzie w pierwszej kolejności realizowana tak, żeby Białystok był lepiej skomunikowany z Warszawą.
Jacek Żalek w szczególnie podkreśla potrzebę otwarcia się na przyjezdnych ze wschodu – Białorusinów i Litwinów, którzy napędzają rozwój gospodarczy regionu.
Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl