Do trzech razy sztuka? Teraz czeka go kolejny egzamin na prawo jazdy
31 wiosen na karku, a wyobraźnia nadal dość bajkowa. Mimo mandatów i zakazu jazdy nie zniechęcił się do wsiadania za kółko. Teraz będzie musiał zdać kolejne testy.
Policja Podlaska
Policjanci z podlaskiej grupy Speed, w ciągu niespełna dwóch miesięcy, trzykrotnie zatrzymali do kontroli drogowej ten sam pojazd. Kierował nim 31-latek.
Pierwszy raz kierowca lawety przekroczył o 74 km/h prędkość w obszarze zabudowanym. W pierwszej połowie kwietnia, mężczyzna jechał ul. Ciołkowskiego w Białymstoku z prędkością 124 km/h, gdzie obowiązuje ograniczenie do 50 km/h. Mężczyzna stracił prawo jazdy na okres 3 miesięcy.
Do drugiej kontroli doszło 18 maja na ul. Sopoćki w Białymstoku. Okazało się, że kierowca lawety przewozi ładunek przekraczający dopuszczalną masę. Mężczyzna otrzymał mandat w wysokości 500 zł, a okres utraty prawa jazdy został mu wydłużony o kolejne 3 miesiące.
Do trzeciej kontroli tego samego kierującego doszło w minioną środę (27.05), na krajowej dziewiętnastce. Wówczas, policjanci z podlaskiej grupy Speed, byli na zdarzeniu drogowym. Mundurowi zauważyli, jak mężczyzna przyjechał lawetą po jeden z uszkodzonych pojazdów. Tym razem kontrola zakończyła się zholowaniem pojazdu na koszt właściciela i kolejnym mandatem w wysokości 500 zł.
Teraz, 31-latek musi się przygotowywać do kolejnego egzaminu na prawo jazdy.
Paulina Górska
24@bialystokonline.pl