Kultura i Rozrywka
WróćDni Miasta. Edyta Górniak zaśpiewała w deszczu, ale publika dopisała [ZDJĘCIA]
2018-06-24 09:50:02
Mimo deszczu i niskiej temperatury białostoczanie świętowali Dni Miasta na Rynku Kościuszki. W sobotni (23.06) wieczór wystąpili tam Edyta Górniak i Grzegorz Hyży.
Grzegorz Chuczun
Grzegorz Hyży i Momenty
Pierwszy na scenie pojawił się Grzegorz Hyży. Koncert rozpoczął od piosenki Noc i dzień.
- Myśleliśmy, że nikt nie przyjdzie, bo podczas naszej próby padało - zwracał się do publiki, która szczelnie wypełniła plac pod sceną.
Zapowiedział utwór Droga - przyznał, że bardzo go lubi. Przedstawił Michała Czekałę, pochodzącego z Białegostoku menadżera artysty. Tym razem wystąpił w roli... basisty.
- Nasz basista miał wypadek, wjechał w niego pijany kierowca. Michał w 24 godziny nauczył się materiału i dzięki temu możemy dla was zagrać koncert - opowiadał Hyży.
Zabrzmiały utwory To jeszcze nie koniec i ballada Ocean. Na finał artysta i towarzyszący mu zespół wykonali mocny, rock'n'rollowy Losing game.
Bisy były przebojowe. O pani! Hyży odśpiewał wspólnie z publiką. Żartował, że z maszyny losującej może wybrać jeszcze jeden utwór. Padło na Pod wiatr.
Edyta Górniak w deszczu
Po koncercie Grzegorza Hyżego rozpadało się na dobre. Na Rynku Kościuszki przybywało parasolek i czuło się oczekiwanie na występ gwiazdy - Edyty Górniak.
- Obchodzimy imieniny Jana Klemensa Branickiego - założyciela naszego miasta - przypominał pomiędzy koncertami ze sceny Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku. - Kto modlił się o deszcz? - pytał retorycznie. - Deszcz nie przeszkodził nam jednak zgromadzić się tu tak licznie.
Edyta Górniak rozpoczęła swój występ od znanego przeboju Jestem kobietą, który wykonała w nowej aranżacji.
- Dobry wieczór, Białystok! - przywitała fanów. - Nie poszliście jeszcze mimo deszczu i niskiej temperatury? Bardzo dziękuję za zaproszenie. Tańczcie, jeśli będzie wam za zimno - doradzała.
Edyta Górniak dziękowała też za miłe przyjęcie - wspominała również o tym podczas krótkiej rozmowy w programie Dzień dobry TVN.
Podczas koncertu nie mogło zabraknąć Andromedy. Z kolei Kasztany artystka odśpiewała razem z publiką. W pewnym momencie zdecydowała się nawet zejść do widzów. Kwiaty wręczył gwieździe prezydent miasta, a Górniak zaintonowała Co mi Panie dasz – cover z repertuaru grupy Bajmu.
W niedzielę (24.06) finał Dni Białegostoku. W programie są m.in. Białostocki Jarmark Świętojański, potańcówka, wręczenie Nagrody Artystycznej Prezydenta Miasta Białegostoku oraz koncert muzyki barokowej, mapping i pokaz mody w Pałacu Branickich.
Pierwszy na scenie pojawił się Grzegorz Hyży. Koncert rozpoczął od piosenki Noc i dzień.
- Myśleliśmy, że nikt nie przyjdzie, bo podczas naszej próby padało - zwracał się do publiki, która szczelnie wypełniła plac pod sceną.
Zapowiedział utwór Droga - przyznał, że bardzo go lubi. Przedstawił Michała Czekałę, pochodzącego z Białegostoku menadżera artysty. Tym razem wystąpił w roli... basisty.
- Nasz basista miał wypadek, wjechał w niego pijany kierowca. Michał w 24 godziny nauczył się materiału i dzięki temu możemy dla was zagrać koncert - opowiadał Hyży.
Zabrzmiały utwory To jeszcze nie koniec i ballada Ocean. Na finał artysta i towarzyszący mu zespół wykonali mocny, rock'n'rollowy Losing game.
Bisy były przebojowe. O pani! Hyży odśpiewał wspólnie z publiką. Żartował, że z maszyny losującej może wybrać jeszcze jeden utwór. Padło na Pod wiatr.
Edyta Górniak w deszczu
Po koncercie Grzegorza Hyżego rozpadało się na dobre. Na Rynku Kościuszki przybywało parasolek i czuło się oczekiwanie na występ gwiazdy - Edyty Górniak.
- Obchodzimy imieniny Jana Klemensa Branickiego - założyciela naszego miasta - przypominał pomiędzy koncertami ze sceny Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku. - Kto modlił się o deszcz? - pytał retorycznie. - Deszcz nie przeszkodził nam jednak zgromadzić się tu tak licznie.
Edyta Górniak rozpoczęła swój występ od znanego przeboju Jestem kobietą, który wykonała w nowej aranżacji.
- Dobry wieczór, Białystok! - przywitała fanów. - Nie poszliście jeszcze mimo deszczu i niskiej temperatury? Bardzo dziękuję za zaproszenie. Tańczcie, jeśli będzie wam za zimno - doradzała.
Edyta Górniak dziękowała też za miłe przyjęcie - wspominała również o tym podczas krótkiej rozmowy w programie Dzień dobry TVN.
Podczas koncertu nie mogło zabraknąć Andromedy. Z kolei Kasztany artystka odśpiewała razem z publiką. W pewnym momencie zdecydowała się nawet zejść do widzów. Kwiaty wręczył gwieździe prezydent miasta, a Górniak zaintonowała Co mi Panie dasz – cover z repertuaru grupy Bajmu.
W niedzielę (24.06) finał Dni Białegostoku. W programie są m.in. Białostocki Jarmark Świętojański, potańcówka, wręczenie Nagrody Artystycznej Prezydenta Miasta Białegostoku oraz koncert muzyki barokowej, mapping i pokaz mody w Pałacu Branickich.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl
anna.d@bialystokonline.pl