Długi weekend. Jaka będzie pogoda w Białymstoku?
W piątek w Białymstoku będzie mroźno, ale za to sucho. Z kolei w sobotę temperatura delikatnie wzrośnie, za to może popadać lekki śnieg. Niedziela zapowiada się na dość pogodną, ale wciąż chłodną.
Malwina Witkowska
Święto Trzech Króli
W stolicy województwa podlaskiego Święto Trzech Króli a zarazem Wigilia Narodzenia Jezusa Chrystusa (wg wiary prawosławnej) zapowiada się na mroźny, ale za to suchy dzień. Przez większość piątku na niebie dominować będzie zachmurzenie umiarkowane, pokrywające 50-60 proc. jego powierzchni. Nie zabraknie także kilku chwil pełnych słońca. Wilgotność powietrza będzie w granicy 62 proc.
Piątek zapowiada się na mroźny - w ciągu dnia prognozuje się do nawet -3°C, choć odczuwalna temperatura może być niższa. Nocą termometry w Białymstoku wskażą -6°C.
Wiatr słaby, powieje z południowego wschodu ze średnią prędkością 4 km/h, w porywach do 7 km/h. Ciśnienie atmosferyczne wyniesie 1024 hPa. Warunki biometeorologiczne będą niekorzystnie wpływać na nasze samopoczucie.
Wschód słońca nastąpił o godz. 7.40, astronomiczne południe będzie o godz. 11.33, a zachód o godz. 15.26. Długość dnia wyniesie zatem 7 godzin i 46 minut, a noc potrwa 16 godzin i 14 minut.
Pierwsza sobota stycznia
7 stycznia dzień będzie mniej mroźny, ale za to pojawią się opady śniegu. Przez większość soboty na niebie dominować będzie spore zachmurzenie pokrywające do 90 proc. jego powierzchni. Wilgotność powietrza będzie na poziomie 95 proc.
W ciągu dnia termometry będą na poziomie zera, choć odczuwalna temperatura sięgnie -2°C. Nocą w Białymstoku będzie do -6°C.
Wiatr południowy powieje ze średnią prędkością 11 km/h, w porywach do 25 km/h. Ciśnienie atmosferyczne sięgnie 1021 hPa. Biomet będzie niekorzystny.
W sobotę słońce wzejdzie o godz. 7.39, a zajdzie o godz. 15.27. Dzień potrwa 7 godzin i 48 minut, a noc 16 godzin i 12 minut.
Pełnia Wilczego Księżyca
Chociaż pełnie Księżyca są zjawiskiem cyklicznym, to z pewnością każdego miesiąca stanowią niemałą atrakcję dla miłośników astronomii. Pierwsza w 2023 r. pełnia nazywana jest Księżycem Wilków, Starym Księżycem lub Lodowym Księżycem. Z kolei ostatnia pełnia w 2023 r. nazywana Zimnym Księżycem będzie miała miejsce 27 grudnia.
Zwyczajowe nazwy pełni naturalnego satelity Ziemi nie należą do oficjalnej nomenklatury, jednak funkcjonują w życiu codziennym. Pierwsza w tym roku została nazwana przez rdzennych Amerykanów Wilczym Księżycem ze względu na aktywność wilków w okresie jej występowania. Wygłodniałe zwierzęta, w czasie pełni wyły do Księżyca, a ówczesne ludy starały się więc ich unikać, by nie paść ofiarą cierpiących głód psowatych.
W tym roku pierwsza pełnia wypada dokładnie w sobotę, 7 stycznia. Swoje maksimum osiągnie o godz. 00.09, po piątkowej nocy. Oznacza to, że będzie doskonale widoczne, jeśli tylko niebo nie zostanie pokryte chmurami.
Jaka będzie niedziela?
Druga niedziela stycznia zapowiada się na dość pogodną. Synoptycy nie prognozują opadów deszczu ani śniegu. Na niebie pojawi się umiarkowane zachmurzenie pokrywające od 50 do 60 proc. jego powierzchni. Nie zabraknie również chwil pełnych słońca, które w pełnej okazałości poświeci przez dwie godziny. Wilgotność powietrza będzie na poziomie 85 proc.
Termometry w ciągu dnia wskażą od 0°C do maksymalnie 2°C, choć odczuwalna może być nieco niższa. Nocą temperatura w Białymstoku spadnie do -4°C.
Wiatr dość silny, powieje z południowego wschodu ze średnią prędkością 22 km/h, momentami do nawet 45 km/h. Barometry wskażą 1017 hPa. Warunki biometeorologiczne będą korzystnie wpływać na nasze samopoczucie.
W niedzielę słońce wzejdzie o godz. 7.39, a zachód będzie o godz. 15.29. Długość dnia sięgnie 7 godzin i 50 minut, a noc potrwa 16 godzin i 10 minut.
Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl