Kultura i Rozrywka
WróćDlaczego Polska nie jest nowoczesna? Guguły w Teatrze Dramatycznym
2014-10-22 00:00:00
Hektary to wieś jak każda inna, żyjąca procesjami, festynami, odpustami oraz planowaną wizytą papieża. To właśnie tam rozgrywa się akcja spektaklu Guguły, którego premierę zaplanowano w Teatrze Dramatycznym.
Emilia Siemakowicz
Przedstawienie powstaje na podstawie książki Wioletty Grzegorzewskiej, która jest współczesnym, bardzo subiektywnym opisem konkretnej wsi, konkretnego domu, konkretnej rodziny. W tle tych historii widać jednak znacznie więcej, niż na pierwszy rzut oka i ucha jest ukryte. Widać tam Polskę, z której pochodzimy, widać świat, którego się wstydzimy, a który dopada, ściska i dusi, czasem z rozpaczy, czasem z tęsknoty. To prowincja nie tylko geograficzna, to przede wszystkim prowincja mentalna.
Uniwersalna opowieść o polskiej wsi
- Czasami książki przychodzą nie wiadomo skąd w najlepszym z możliwych momentów. Tak było
z Gugułami. Jakbyśmy czekały z tą książką na siebie nawzajem. Przeczytałam ją i wiedziałam, że chciałabym zobaczyć ją na scenie. A że przy okazji powstał pomysł zmierzenia się z kolbergowskimi światami, pytanie o współczesnych Kolbergów zrymowało się z Gugułami Wioletty Grzegorzewskiej - opowiada o pomyśle wystawienia Guguł reżyserka - Agnieszka Korytkowska-Mazur.
Choć akcja oryginału rozgrywa się na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej, to w spektaklu bez problemu dostrzeżemy Podlasie. Realizatorzy projektu przekonują bowiem, że Guguły to uniwersalna opowieść. Autorzy scenariusza - Michał Pabian i Robert Wasilewski - przeplatają trzy wątki: współczesny, PRL-owski i teatru obrzędowego. Z ludową tradycją zderzy się dorosła kobieta, która wróci do rodzinnej wsi na pogrzeb ojca. A Hektary to wieś jak każda inna - żyjąca procesjami, festynami, odpustami oraz planowaną wizytą papieża.
Muzyka na żywo, widzowie na scenie
Na scenie wystąpi czwórka aktorów Teatru Dramatycznego: Jolanta Borowska, Katarzyna Siergiej, Sławomir Popławski oraz Mateusz Witczuk. Towarzyszyć im będzie folkowy zespół Transkapela w składzie: Robert Wasilewski, Ewa Wasilewska, Iga Wasilewska oraz Franciszek Pospieszalski, który wykona muzykę na żywo.
Oryginalna jest też aranżacja scenicznej przestrzeni. Widzowie - nietypowo - zasiądą na specjalnie zbudowanej widowni ustawionej na dużej scenie teatru. Przeniosą się do wnętrza wiejskiej chaty, dzięki schodom aktorzy wejdą też na jej piętro. Scenografię przygotował Jacek Malinowski, za choreografię odpowiedzialny jest Maciej Zakliczyński.
Premiera w sobotę, 8 listopada o godz. 17, wstęp na podstawie bezpłatnych wejściówek (spektakl został przełożony z 25 października). Przedstawienie powstaje w ramach projektu Przypisy teatralne: Oskar Kolberg 2014, dofinansowanego ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Kolberg 2014 - Promesa, realizowanego przez Instytut Muzyki i Tańca. Projekt to nie tylko spektakl, ale również warsztaty masterclass oraz spotkania prezentujące działania Współczesnych Kolbergów z udziałem fotografów Andrzeja Różyckiego i Andrzeja Bieńkowskiego (jest także malarzem) oraz historyka Olega Łatyszonka. Zaplanowano też koncert Transkapeli promujący płytę Neon fields. Wydarzenia odbędą się w sobotę, 25 października, koncert o godz. 21.30 (wstęp wolny).
Patronujemy spektaklowi.
Szczegóły: Guguły. Premiera w Teatrze Dramatycznym
Uniwersalna opowieść o polskiej wsi
- Czasami książki przychodzą nie wiadomo skąd w najlepszym z możliwych momentów. Tak było
z Gugułami. Jakbyśmy czekały z tą książką na siebie nawzajem. Przeczytałam ją i wiedziałam, że chciałabym zobaczyć ją na scenie. A że przy okazji powstał pomysł zmierzenia się z kolbergowskimi światami, pytanie o współczesnych Kolbergów zrymowało się z Gugułami Wioletty Grzegorzewskiej - opowiada o pomyśle wystawienia Guguł reżyserka - Agnieszka Korytkowska-Mazur.
Choć akcja oryginału rozgrywa się na terenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej, to w spektaklu bez problemu dostrzeżemy Podlasie. Realizatorzy projektu przekonują bowiem, że Guguły to uniwersalna opowieść. Autorzy scenariusza - Michał Pabian i Robert Wasilewski - przeplatają trzy wątki: współczesny, PRL-owski i teatru obrzędowego. Z ludową tradycją zderzy się dorosła kobieta, która wróci do rodzinnej wsi na pogrzeb ojca. A Hektary to wieś jak każda inna - żyjąca procesjami, festynami, odpustami oraz planowaną wizytą papieża.
Muzyka na żywo, widzowie na scenie
Na scenie wystąpi czwórka aktorów Teatru Dramatycznego: Jolanta Borowska, Katarzyna Siergiej, Sławomir Popławski oraz Mateusz Witczuk. Towarzyszyć im będzie folkowy zespół Transkapela w składzie: Robert Wasilewski, Ewa Wasilewska, Iga Wasilewska oraz Franciszek Pospieszalski, który wykona muzykę na żywo.
Oryginalna jest też aranżacja scenicznej przestrzeni. Widzowie - nietypowo - zasiądą na specjalnie zbudowanej widowni ustawionej na dużej scenie teatru. Przeniosą się do wnętrza wiejskiej chaty, dzięki schodom aktorzy wejdą też na jej piętro. Scenografię przygotował Jacek Malinowski, za choreografię odpowiedzialny jest Maciej Zakliczyński.
Premiera w sobotę, 8 listopada o godz. 17, wstęp na podstawie bezpłatnych wejściówek (spektakl został przełożony z 25 października). Przedstawienie powstaje w ramach projektu Przypisy teatralne: Oskar Kolberg 2014, dofinansowanego ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w ramach programu Kolberg 2014 - Promesa, realizowanego przez Instytut Muzyki i Tańca. Projekt to nie tylko spektakl, ale również warsztaty masterclass oraz spotkania prezentujące działania Współczesnych Kolbergów z udziałem fotografów Andrzeja Różyckiego i Andrzeja Bieńkowskiego (jest także malarzem) oraz historyka Olega Łatyszonka. Zaplanowano też koncert Transkapeli promujący płytę Neon fields. Wydarzenia odbędą się w sobotę, 25 października, koncert o godz. 21.30 (wstęp wolny).
Patronujemy spektaklowi.
Szczegóły: Guguły. Premiera w Teatrze Dramatycznym
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl
anna.d@bialystokonline.pl