Aktualności

Wróć

Dewiacje nie przejdą. Homofobiczne billboardy pojawiły się w Białymstoku

2020-08-20 12:23:30
Na terenie Białegostoku zostały wywieszone billboardy anty-LGBT. Hasła Białystok przeciw zgorszeniom czy Ciało nie jest do rozpusty to odpowiedź na billboardy Tęczowego Białegostoku, które zostały wywieszone w lipcu.
Malwina Witkowska
Homofobiczna akcja

Billboardy można zobaczyć na wielu ulicach Białegostoku. Znajdują się na nich m.in. cytaty z biblii, jak i również homofobiczne hasła. Są one odpowiedzią na akcję Tęczowego Białegostoku, który kilka tygodni temu również pokazał billboardy na terenie miasta. Ich hasła Białystok dla wszystkich czy Po burzy zawsze wychodzi tęcza były ukazane na kolorowych flagach społeczności LGBT+. Pojawiły się w rocznicę głośnego marszu równości.

Natomiast, na billboardach anty-LGBT można przeczytać hasła:

- Dewiacje nie przejdą;

- Białystok przeciw zgorszeniom;

- Zło dobrem zwyciężaj;

- Biada światu z powodu zgorszeń;

- Wiara leczy frustrację;

- Prawdy nie zasłonisz kłamstwem;

- Miłość nie dopuszcza się bezwstydu;

- Biada temu, co miasto na krwi buduje, a gród umacnia nieprawością;

- Dobro przeciw nienawiści;

- Ciało nie jest do rozpusty.

Słowa pogrubione czyli m.in. dewiacje, zło, zgorszenia, rozpusta, nienawiść – są na billboardach w tęczowych barwach, utożsamiając je ze społecznością LGBT+.

Przy cytatach z Biblii podane są wersety konkretnej księgi.

Kto stoi za tą akcją?

Pod hasłami, widnieje nazwa organizatorów akcji czyli Milcząca Większość. Na facebooku obserwuje ich ok. 3 tys. osób, a sam fanpage istnieje dopiero kilka dni - dokładniej od 16 sierpnia.

Chcemy pokazać, że nie pozwolimy zamknąć sobie ust garstce frustratów spod tęczowej flagi! Chcemy bronić naszej wiary i tradycji, bo tylko tam zawarte są prawdziwe wartości, prawdziwe dobro i prawdziwa miłość! – czytamy wpis na ich fanpage'u.

Piszą również, że poprzednie billboardy Tęczowego Białegostoku, to działania zwolenników totalitaryzmu oraz antykatolickie szyderstwa z Warszawy.

W czwartek po Białymstoku jeździ też samochód z przyczepką z billboardem Stop aborcji. Takie hasło wykrzykiwane jest również z megafonu.
Malwina Witkowska
24@bialystokonline.pl