Delegacja z Iraku na polsko-białoruskiej granicy. Chcą współpracować z pogranicznikami
Reprezentanci Republiki Iraku rozmawiali z przedstawicielami Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej m.in. o współpracy skutkującej w przyszłości wypracowaniem i ustanowieniem szczegółowych procedur powrotowych dla obywateli Iraku.
SG
W środę (25.05) na terenie Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej przebywała delegacja z Republiki Iraku. W jej skład wchodzili reprezentanci kadry kierowniczej instytucji odpowiedzialnych za identyfikację i powroty na terytorium tego kraju.
- Goście odwiedzili Placówkę Straży Granicznej w Krynkach, gdzie zapoznali się z charakterystyką Podlaskiego OSG, głównymi zagrożeniami, systemem ochrony granicy państwowej z Republiką Białorusi oraz aktualną sytuacją na granicy polsko-białoruskiej - przekazuje mjr Katarzyna Zdanowicz, rzeczniczka prasowa Podlaskiego Oddziału SG.
Delegacji z ramienia Straży Granicznej podczas wizyty w Podlaskiem towarzyszyli przedstawiciele Komendy Głównej Straży Granicznej.
- Spotkanie jest częścią wizyty, której głównym celem jest nawiązanie bilateralnej (obustronnej - przyp. red.) współpracy skutkującej w przyszłości wypracowaniem i ustanowieniem szczegółowych procedur powrotowych dla obywateli Iraku - dodaje rzeczniczka.
Obywatele Iraku stanowią dużą grupę migrantów, którzy nielegalnie próbują przedostać się do Polski, a później do Europy Zachodniej. Oprócz Irakijczyków polsko-białoruską granicę próbują przekroczyć m.in. obywatele Syrii, Iranu, Jemenu, Egiptu, Turcji, a także różnych krajów afrykańskich.
Choć kryzys migracyjny na wielką skalę mamy już za sobą, to jednak wciąż odnotowywane są przypadki nielegalnych przekroczeń granicy. Minionej doby (26.05) Straż Graniczna wykryła 26 takich wykroczeń.
Od początku roku z Białorusi do Polski próbowało przedostać się ponad 5230 cudzoziemców. Ponadto od początku 2022 r. funkcjonariusze z Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali niemal 110 osób za pomocnictwo i organizowanie nielegalnego przekroczenia polsko-białoruskiej granicy. Z kolei o liczbie osób, którym udało się przekroczyć granicę nigdy się nie dowiemy.
Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl