Debiutancka sztuka młodej białostoczanki w TrzyRzeczu
Na pierwszym planie opowieści jest Białystok - miasto, w którym młodzi ludzie marzą o wyjeździe do Warszawy albo Londynu. Gdzieś, gdzie według nich będą mieli szansę na karierę. Większość z nich tylko mówi, ale nigdy nie wyjeżdża.
materiały Teatru TrzyRzecze
Tekst Anny M. Pawłowicz Od minus 18° w Białymstoku do minus 7° w Trójmieście opowiada o potrzebie dorośnięcia poprzez odcięcie pępowiny łączącej z przeszłością, z miastem rodzinnym, z wyobrażeniami o sobie. Toksyczne relacje w jej życiu skutkują brakiem akceptacji dla samej siebie.
Napisana poetyckim językiem opowieść składa się z szeregu scen o charakterze snu. Nic tu nie jest naprawdę, obracamy się w sferze symbolu i metafory. Akcja dzieje się w przedziale pociągu oraz w wielu innych miejscach, które tymi miejscami nie są.
Dramat powstał jako efekt warsztatów dla młodych twórców teatralnych organizowanych przez Teatr TrzyRzecze. Adaptacja tekstu i reżyseria: Konrad Dulkowski. Występują: Agnieszka Findysz, Krzysztof Koła, Paweł Rutkowski. Muzyka: Natasza Topor.
Spektakl można obejrzeć 7 i 9 maja o godz. 19 w Teatrze TrzyRzecze.
Więcej:
Od minus 18° w Białymstoku do minus 7° w Trójmieście
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl