Kryminalne

Wróć

Darowizna z zagranicy. 40-latka uwierzyła i straciła ponad 20 tys. zł

2021-04-15 11:44:49
40-latka uwierzyła w historię z przekazaniem około 200 tys. euro. Miała to być darowizna od umierającej mieszkanki Brukseli. Kobieta straciła ponad 20 tys. zł, które przelała na rzekome opłaty celno-skarbowe i koszty wynajęcia prawnika.
pixabay.com
W miniony wtorek (13.04) do monieckiej komendy zgłosiła się 40-latka, która powiedziała, że została oszukana.

Pod koniec marca na internetowym komunikatorze napisała do niej kobieta, podająca się za umierającą mieszkankę Brukseli. Twierdziła, że chce wręczyć jej darowiznę - dokładnie 238 tys. euro. Pokrzywdzona uwierzyła w zmyśloną historię i zgodziła się przyjąć pieniądze.

Wówczas z 40-latką, przez komunikator, zaczął kontaktować się mężczyzna, który twierdził, że jest prawnikiem umierającej. Wskazał, że, aby zdobyć darowiznę należy ponieść niezbędne opłaty celno-skarbowe oraz koszty wynajęcia prawnika. Dla uwiarygodnienia adwokat przesłał kobiecie zdjęcie dokumentu darowizny, który miała podpisać i wysłać jego zdjęcie za pośrednictwem komunikatora. Pokrzywdzona wykonała wszystkie prośby prawnika i kilkukrotnie przelała pieniądze.

Ostatecznie zniecierpliwiona procedurami kobieta uświadomiła sobie, że została oszukana. Darowizna okazała się fikcją. Prawdziwa jednak była utrata ponad 20 tys. zł. Przelane pieniądze trafiły do Rzymu, a także do jednego z państw w Afryce.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl