Czy w Białymstoku wyłączona zostanie co 3. latarnia? Prezydent szuka oszczędności
W sobotę (24.09) w Łapach został rozegrany mecz charytatywny między Inicjatywą Łapy a Ruchem Samorządowym Tak! Dla Polski. Przed meczem samorządowcy rozmawiali o kryzysie energetycznym.
Malwina Witkowska
Będzie protest
Prezydent Białegostoku i sekretarz generalny Ruchu Samorządowego Tak! Dla Polski Tadeusz Truskolaski poinformował, że miasto Białystok straciło w ciągu 3 lat z podatku PIT dokładnie 519 635 435 zł.
- Jednocześnie ceny energii rosną kilkukrotnie, inne rzeczy też, a to jest zwijanie samorządu przez obecnych rządzących. Dlatego łączymy się, rozmawiamy, jak tej sytuacji zaradzić. Pierwszym pomysłem jest to, że chcemy unaocznić ten problem rządzącym - rozpoczął Tadeusz Truskolaski.
Dlatego 7 października planowany jest ogólnopolski protest pod siedzibą Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Warszawie.
- Zapraszamy wszystkich samorządowców, niekoniecznie zrzeszonych w stowarzyszeniu, żeby pokazać, że tak nie może być - powiedział prezydent. - Zimy nasi mieszkańcy nie przeżyją, jeżeli będą tak wysokie ceny. Ponadto nie zgadzamy się, żeby na wysokich cenach bogaciły się spółki państwowe. One powinny teraz działać non profit, czyli na progu rentowności. Powinni sprzedawać, oczywiście nie dokładać, bo też nie mają z czego, ale powinny działać tak, aby nie mieć zysku - stwierdził Truskolaski.
Białystok szuka oszczędności
- Już ograniczyłem podświetlenie obiektów publicznych do godziny na dobę. Jak trzeba będzie, to jeszcze to ograniczymy. Poza tym przymierzamy się do wyłączenia co trzeciej latarni, bo taka jest możliwość - poinformował włodarz miasta.
Aktualnie trwa sprawdzanie, czy takie wyłączenie będzie bezpieczne. Wciąż trwają rozmowy ze służbami tj. strażą miejską i policją.
- Technicznie są trzy fazy, można wyłączyć dwie z trzech latarni albo jedną z trzech. Nie można wyłączyć np. co drugiej. Myślę, że jak będzie co trzecia wyłączona to raczej nie powinno to wpływać na bezpieczeństwo. Ponadto przedstawiliśmy cały pakiet ponad 30 dziań dla szkół, które mają być wprowadzone, aby energię oszczędzać. Na razie są to pierwsze kroki, ale zobaczymy jakie będą kolejne - dodał.
We wspomnianych działaniach znalazły się takie kwestie jak: gaszenie światła, gdy wychodzimy z pomieszczenia lub zakręcanie grzejników, gdy chcemy otworzyć okno, by przewietrzyć.
- Mam nadzieję, że każdy weźmie to do serca. To są rzeczy, które są czasami oczywiste, ale przy nieograniczonej energii, która do tej pory była, były często marnotrawione - oznajmił Truskolaski.
PiS chce zlikwidować samorządy?
Dorota Zmarzlak, wójt gminy Izabelin (woj. mazowieckie) i wiceprezes Ruchu Samorządowego Tak! Dla Polski przekazała, że głównym powodem powstania ruchu są działania rządzących, które prowadzą do tego, aby zlikwidować w Polsce samorządy.
- Naszym celem jest uświadomienie Polakom, że za chwilę Polska będzie krajem zarządzanym zupełnie centralnie. Już widzimy, że wszystkie decyzje związane z finansami zmierzają do tego, aby były podejmowane na ul. Wiejskiej. Tam prezes będzie decydował, która szkoła zostanie wybudowana, czy gdzie zostanie wybudowany basen. Chyba nie na takiej Polsce Polakom zależy - stwierdziła.
Jej zdaniem, mimo kryzysu energetycznego, z którym mierzy się cała Europa, a także mimo trwającej wojny w Ukrainie, wszystkie koszty związane z wydatkami powinny zostać ponoszone solidarnie:
- Nie może tak być, że pieniądze samorządów są przenoszone do budżetu centralnego na różnego rodzaju sensowne bądź niesensowne wydatki w rodzaju ostatnio otwartej Mierzei Wiślanej - powiedziała Dorota Zmarzlak.
- Dlaczego w Polsce nie mamy planu ograniczenia wydatku energii? Rządy Francji, Niemiec wprowadziły całe pakiety rozwiązań na skalę ogólnokrajową. Czy w Polsce mamy w ogóle jakiś problem? Bo ja jak słucham telewizji rządowej, to tam żadnego problemu nie ma - zaznaczyła.
Mecz charytatywny w Łapach
Spotkanie w Łapach zostało zorganizowane przy okazji meczu, który odbył się na lokalnym stadionie.
- Jako działacze Stowarzyszania Inicjatywa Łapy postanowiliśmy w styczniu wspomóc Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy i wylicytować fajną zabawę, bo Ruch Samorządowy Tak! Dla Polski zaproponował grę w piłkę nożną. Dzięki współpracy z ruchem doszliśmy do konsensusu, aby w ramach meczu wspomóc lokalną fundację Naszpikowani - mówił Piotr Łapszo, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Łapach.
Mecz charytatywny został stoczony pomiędzy Stowarzyszeniem Inicjatywa Łapy, mieszkańcami Łap a Ruchem Samorządowym Tak! Dla Polski. Całość dochodu z wydarzenia zostanie przekazana dla podopiecznych Fundacji Naszpikowani na leczenie dzieci oraz dorosłych zmagających się z chorobami nowotworowymi.
- Do drużyny Inicjatywy Łapy udało nam się zaprosić m.im. europosła Tomasza Frankowskiego, radnego Rady Miejskiej w Białymstoku Rafała Grzyba, posła Stefana Krajewskiego, a także lokalnych graczy miejskiego klubu sportowego Pogoń Łapy - dodał Łapszo.
Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl