Czy ruch na drogach w czasie epidemii nadal jest mniejszy? [ANALIZA]
Pandemia zmieniła wszystko. Wcześniejsze ograniczenia w przemieszczaniu się skutecznie wpłynęły na ruch drogowy. Ale jak on wygląda po odmrożeniu? Analizujemy jakie zmiany nastąpiły w porównaniu m.in. do roku 2019.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad
Mniej osobówek
Z każdym miesiącem można zauważyć coraz więcej pojazdów na drogach. Porównując maj z czerwcem, na polskich trasach pojawiło się ponad 19% więcej samochodów.
Patrząc na czerwiec i przybliżając dane szczegółowe, widać wzrost natężenia osobówek o 12%. W czerwcu 2019 r. na drogach było ich 22993 (pojazdów na dobę), a w 2020 r. o ponad 2 tys. mniej, czyli 20303.
Natomiast porównując tydzień 20-26 lipca roku 2020 z tygodniem 22-28 lipca 2019 r. można zaobserwować mniejszy ruch aut osobowych o 1%. Widać rosnącą tendencję i coraz większy ruch niż w poprzednich miesiącach.
Jeśli chodzi o sytuację na trasach w tamtym roku, można stwierdzić, że koronawirus skutecznie zmniejszył ruch pojazdów osobowych.
Więcej ciężarówek
Pomimo epidemii, na polskich drogach w tym roku pojawiło się więcej pojazdów ciężkich niż w roku 2019.
W porównaniu tygodnia 20-26 lipca 2020 r. z tygodniem 22-28 lipca 2019 r. różnica wyniosła 5%. Jeśli chodzi o dane szczegółowe – w badanym tygodniu w roku 2019 natężenie ruchu ciężkich pojazdów na dobę, wyniosło 3867, a w 2020 roku aż 4077. Czyli pomimo epidemii, ruch w tym przypadku wzrósł.
Ogólnopolskie statystyki
Przybliżając dane ogólne można zaobserwować dużo mniejszy ruch w porównaniu do lat poprzednich.
Największy spadek nastąpił w tym roku podczas świąt Wielkanocnych. Natężenie ruchu w całej Polsce zmalało o ok. 80% w porównaniu do roku 2019. Miał na to wpływ zakaz przemieszczania się oraz ogólnopolska akcja Zostań w domu. Przez to większość Polaków nie wyjeżdżała na święta do dalekiej rodziny.
Po okresie wielkanocnym rejestrowany był coraz większy wzrost ruchu. Z czasem gdy obostrzenia związane z epidemią były znoszone – wówczas na drogach pojawiało się więcej pojazdów. Mimo wszystko, na drogach można zauważyć spadek w okolicach 100-180 tys. (pojazdów na dobę) w porównaniu do poprzednich lat.
Źródła danych pomiarowych pochodzą z 32 punktów nad którymi czuwa Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad. W województwie podlaskim pomiar znajduje się na odcinku Jeżewo - Choroszcz na trasie S8.
Malwina Witkowska
24@bialystokonline.pl