Czy białostocki zespół uniknie spadku? Kolejny krok w dobrą stronę właśnie został wykonany
BAF Bonito Białystok zgarnęło ważne trzy punkty, dzięki czemu podlaski zespół zrównał się liczbą oczek z 10. w stawce KKF-em Automobile Torino Konin. Po zwycięstwo w 15. kolejce I ligi futsalu sięgnęli również zawodnicy Futbalo.
BAF Bonito Białystok
To był istny thriller. Walczące o utrzymanie BAF Bonito po pierwszej połowie delegacyjnego starcia z Grinbudem KS Gniezno przegrywało 0:1, a następnie, po 23 minutach rywalizacji, nawet 0:2, jednak niekorzystny wynik nie sprawił, że białostoczanie się załamali i ostatecznie, po niezwykle heroicznej walce w końcówce, to właśnie drużyna ze stolicy Podlasia zgarnęła bardzo ważne trzy punkty. Najpierw dubletem, doprowadzając tym samym do remisu, popisał się Kamil Sakowicz, a trafienie na wagę zwycięstwa zdobył w 38. minucie Paweł Rudkowski.
Dzięki temu, że BAF Bonito wygrało wyjazdowe spotkanie, bezpieczna strefa jest już na wyciągnięcie ręki. Na ten moment białostoczanie mają bowiem tyle samo oczek, co znajdujący się nad kreską KKF Automobile Torino Konin.
W 15. serii futsalowych zmagań na parkiecie zobaczyliśmy także graczy Futbalo. Drugi przedstawiciel stolicy Podlasia pokonał we własnej hali Team Lębork. Mecz zakończył się triumfem gospodarzy 5:2.
- Momenty były, jak mawiał klasyk. Wygraliśmy, ale nie jesteśmy do końca zadowoleni ze swojej gry, która dziś falowała. Zaczynaliśmy obie połowy dobrze, a potem traciliśmy kontrolę i pozwalaliśmy przeciwnikom przejąć panowanie nad meczem. Koniec końców udało się pokonać Team Lębork, chociaż styl nie był najwyższych lotów. Dosyć szybko wyszliśmy na dwubramkowe prowadzenie po trafieniach Jacka Stefanowicza i Huberta Stachurskiego. Spuściliśmy po golach z tonu, na szczęście rywale nie potrafili przekuć tego w wymierne efekty. W drugiej odsłonie było podobnie. Świetny start i prowadzenie urosło do 5:0. Zatrzymaliśmy się, a goście dwukrotnie wpisali się na listę strzelców. Plusem jest na pewno powrót skuteczności, daleko jednak do wielkiego optymizmu. Punkty na pewno ważne, bo przeciwnicy są blisko w tabeli. Za kilka dni zapomnimy o stylu, chociaż wnioski trzeba wyciągnąć, bo przed nami jeszcze dużo trudnych starć do końca sezonu - komentuje zwycięskie spotkanie Futbalo.
W następnej kolejce BAF Bonito podejmie na swoim terenie 8. w tabeli LZS Dragon Bojano, zaś Futbalo powalczy na wyjeździe z zamykającym stawkę TAF-em Toruń. Mecze 16. serii zmagań dojdą do skutku w pierwszy weekend marca.
Aktualna tabela I ligi futsalu (gr. północna)
1. Red Devils Chojnice 15 40 13 1 1 74:32
2. KS Futsal Świecie 15 39 12 3 0 96:27
3. Futbalo Białystok 15 27 8 3 4 41:32
4. Futsal Szczecin 15 26 8 2 5 75:54
5. Team Lębork 14 22 7 1 6 60:47
6. Grinbud KS Gniezno 15 21 6 3 6 59:55
7. AZS Uniwersytet Gdański 15 17 5 2 8 54:79
8. LZS Dragon Bojano 14 17 5 2 7 52:59
9. Wenecja Pułtusk 15 16 4 4 7 52:61
10. KKF Automobile Torino Konin 15 15 5 0 10 57:84
11. BAF Bonito Białystok 15 15 5 0 10 50:77
12. TAF Toruń 15 1 0 1 14 33:96
Grinbud KS Gniezno - BAF Bonito Białystok 2:3 (1:0)
Bramki: Wojciech Węgrzyn 17, 23 - Kamil Sakowicz 30, 34, Paweł Rudkowski 38
Futbalo Białystok - Team Lębork 5:0 (2:0)
Bramki: Huber Stachurski (x2), Jacek Stefanowicz, Jakub Konon, Damian Grabowski - Gracjan Lis, Szymon Marszałkowski
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl