Czule przewodzić swojemu życiu
Dbałość o urodę można rozumieć szeroko. Zdrowie psychiczne postawmy na pierwszym miejscu, szczególnie teraz, w tym trudnym czasie szalejącej pandemii.
Anna Kulikowska
Terapie, procesy coachingowe, warsztaty rozwoju osobistego – to wszystko oferuje nam dzisiaj rynek usług. Korzystamy z nich w formie spotkań, zajęć, książek, podcastów na Youtubie. Po to, by odnaleźć siebie, by być świadomym/ą swoich potrzeb, pragnień, marzeń, by wyznaczać sobie cele i mieć siłę na ich realizację.
Recepty na szczęście płynące ze Wschodu
Tego typu aktywności są stosunkowo świeże. W latach 60., 70. czy 80. co prawda pojawiały się nowe filozofie, nurty czy recepty na szczęście, głównie zaczerpnięte z tak egzotycznego wówczas Wschodu. Jednak wszystko to było wrzucane do jednego worka zwanego New Age i traktowano to nieraz jako moda, przemijające fanaberie czy kaprysy człowieka żyjącego w coraz bardziej galopującym konsumpcyjnie świecie.
Samoświadomość jako klucz
Zdaje się, że dziś samoświadomość jest jednym z potrzebniejszych elementów społeczeństwa zmęczonego wieczną gonitwą za dobrami materialnymi. Pandemia wzmogła i pogłębiła kryzysy psychiczne, żyjemy w lęku przed utratą pracy, chorobami swoimi i najbliższych, w dystansie nie tylko fizycznym, ale przede wszystkim emocjonalnym. Co nam może tak naprawdę pomóc? Jak ratować się z tonącego może statku? Gdy widzimy ogromną górę lodową, słyszymy jeszcze grającą orkiestrę, ale czujemy nadchodzący koniec? Który happy endem może nie być.
Przebudzenie przewodnika/czki
Sposobem na to będzie pewnego rodzaju przebudzenie. Dobrym punktem wyjścia do tego procesu jest sięgnięcie po najnowszą książkę Natalii de Barbaro pt.: Czuła przewodniczka. Kobieca droga do siebie. Natalia de Barbaro jest uznaną terapeutką, psycholożką, felietonistką Wysokich Obcasów. Wydawałoby się, że książka tej autorki jest tylko kolejną propozycją z cyklu banalnego pokochaj siebie. Jednak sięgając po nią (z pewną rezerwą) zobaczyłam z jaką głębią i uważnością de Barbaro traktuje czytelnika/czytelniczkę. Przesłuchałam także wywiady z terapeutką. Czuła przewodniczka jest o tym, jak odzyskać dostęp do siebie, jak wyznaczać swoje granice, jak nazywać emocje. Podkreśla ważność myślenia, czucia i mówienia własnym głosem. Książka jest także o tym, jak nauczyć się nie spełniać oczekiwań innych, a słuchać po prostu swego wnętrza.
Mamy ogromne zasoby w sobie, które są wynikiem naszych życiowych doświadczeń i dobrze je uruchomić i z nich korzystać, by w końcu zacząć przewodzić swojemu życiu.
Anna Kulikowska
24@bialystokonline.pl