Rodzina

Wróć

Coraz więcej ojców na urlopie rodzicielskim. Ilu panów skorzystało z niego na Podlasiu?

2025-05-05 08:00:01
Ojcostwo coraz częściej oznacza nie tylko obecność, ale i aktywne uczestnictwo w wychowaniu dzieci. W Polsce rośnie liczba ojców na urlopach rodzicielskich – to sygnał, że zmienia się nie tylko prawo, ale i podejście do ról w rodzinie.
Materiały prasowe
Ilu ojców skorzystało z urlopu rodzicielskiego w województwie podlaskim?

W 2024 roku z urlopu rodzicielskiego skorzystało 41,9 tys. ojców w całym kraju. To ponad dwa razy więcej niż w 2023 roku i jedenaście razy więcej niż w 2022 roku. W województwie podlaskim w ubiegłym roku z tego uprawnienia skorzystało 1197 ojców.


-To wyraźny sygnał, że dyrektywa work-life balance przynosi efekty i zachęca ojców do większego zaangażowania w opiekę nad dziećmi - zauważa Mariusz Jedynak, członek zarządu ZUS.

ZUS i Fundacja Share the Care po raz kolejny łączą siły z przedstawicielami organizacji rządowych i pozarządowych oraz pracodawców, by promować równość rodzicielską i zawodową.

Kampania Równi w domu - równi w pracy

Z okazji drugiej rocznicy wdrożenia w Polsce unijnej dyrektywy work-life balance, rusza czwarta edycja kampanii Równi w domu – równi w pracy. To się wszystkim opłaca. Tym razem główny nacisk kładzie się na znaczenie edukacji oraz rolę świadomych pracodawców, ponieważ jest to kluczowy element, który pozwala na dalszy wzrost korzystania z świadczeń rodzicielskich przez ojców.

- W 2024 roku aż 41 900 ojców skorzystało z urlopu rodzicielskiego – ponad dwa razy więcej niż w 2023 roku i jedenaście razy więcej niż w 2022 roku. To wyraźny sygnał, że dyrektywa work-life balance przynosi efekty i zachęca ojców do większego zaangażowania w opiekę nad dziećmi – mówi Mariusz Jedynak, członek zarządu ZUS.

- W województwie podlaskim w 2024 roku z urlopu rodzicielskiego skorzystało 1197 ojców, podczas gdy w 2023 roku było ich 536, a w 2022 roku zaledwie 101 – informuje Katarzyna Krupicka, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie podlaskim.

- Jeśli naprawdę chcemy równości, musimy zacząć od źródeł nierówności – podkreśla Karolina Andrian, członkini zarządu Fundacji Share the Care. - Kobiety nie powinny płacić kary za macierzyństwo, a mężczyźni powinni mieć realne możliwości uczestniczenia w życiu rodzinnym. To nie tylko kwestia sprawiedliwości społecznej, ale także szansa na stabilniejszy rozwój i lepszą jakość życia.
MZ
24@bialystokonline.pl