Co zrobić, gdy w lesie zastanie Cię burza? Lasy Państwowe podają kilka zasad
Wiosna i lato nierozerwalnie wiążą się z przechodzącymi co jakiś czas silnymi burzami i ulewnymi deszczami. Jak zachować bezpieczeństwo, gdy burza zastanie nas podczas leśnego spaceru?
Lasy Państwowe / fot. Krzysztof Stasiaczek
W lesie podczas burzy chwila nieuwagi może mieć nieobliczalne skutki. Musimy pamiętać więc o tym, że podczas spaceru, należy przestrzegać określonych zasad. Lasy Państwowe podpowiadają, co zrobić, gdy burza zaskoczy nas w lesie.
Lasy Państwowe: tych zasad należy przestrzegać
Kiedy tylko zauważymy że niebo przybiera koloryt granatowo – szary, gdy nagle wzmaga się wiatr powinniśmy natychmiast ewakuować się z terenu leśnego.
Warto oczywiście zawsze realnie ocenić swoje szanse na dotarcie przed burzą do bezpiecznego miejsca poza lasem. Jeśli zdążymy, to świetnie — większość problemów mamy z głowy.
Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy nie możemy natychmiast opuścić lasu. Pamiętajmy wtedy, żeby nie znajdować się na najwyższym puncie w okolicy - wyładowania atmosferyczne zazwyczaj szukają najkrótszej drogi między chmurą a ziemią. Powinniśmy wówczas poszukać w miarę bezpiecznego miejsca, jak najniżej usytuowanego, najlepiej też usiąść na plecaku jeśli go posiadamy lub „zwinąć się w kulkę tzw. w pozycję embrionalną. Pamiętajmy aby nie opierać się o drzewo lub skałę. Nigdy nie wolno szukać schronienia na ambonie, pod drzewami, masztami, latarniami, słupami linii energetycznych i wolno stojącymi wieżami - absolutnie nie należy tego robić!
Dodatkowo stanie pod drzewem podczas burzy naraża nas na śmiertelne niebezpieczeństwo uderzenia i przygniecenia spadającymi konarami, gdy zerwie się porywisty wiatr.
Jednocześnie pamiętajmy aby unikać przebywania na otwartym terenie . Optymalnym rozwiązaniem są niewielkie zarośla bądź krzaki, które z jednej strony złagodzą deszcz, z drugiej nie są na tyle wysokie, żeby ściągnąć piorun.
W czasie burzy warto pozbyć się przedmiotów, które posiadają metalowe części, gdyż mogą one ściągać pioruny. Mimo, że dziś wielu z nas nie wyobraża sobie egzystencji bez telefonu komórkowego – w chwili burzy najlepiej wyłączyć telefon.
Uwaga! Jeżeli w którymś momencie poczujesz, że elektryzują ci się włosy na głowie natychmiast, opuść zajmowane miejsce i poszukaj innego. Nie ma 100 % pewności, że piorun na pewno uderzy tam, gdzie byłeś ale jest na to duże prawdopodobieństwo.
Co nam jeszcze pozostaje… uzbrojenie się w cierpliwość. Burze nie są zwykle zbyt długie, a kiedy zostanie już sam deszcz, spokojnie możemy oddalić się w bezpieczne miejsce.
ms
24@bialystokonline.pl