Co za miesiąc. Dojlidy znów wygrały
Tenisiści stołowi Dojlid Białystok zwyciężyli w niedzielę (12.12) trzeci ligowy pojedynek z rzędu. Tym razem ekipa z północno-wschodniej części kraju pokonała we własnej hali Polonię Bytom.
Dojlidy Białystok
W tym miesiącu białostoczanie idą jak burza
Grudniowe zwycięstwa nad Morlinami Ostróda i Energą Manekin Toruń sprawiły, że sytuacja Dojlid w tabeli Lotto Superligi uległa znacznej poprawie. Po niedzielnym meczu podlaski zespół ma jeszcze więcej oczek na swoim koncie, gdyż drużyna z Białegostoku ograła w hali Zespołu Szkół Rolniczych Polonię Bytom.
- Kolejny dobry mecz w naszym wykonaniu, który przełożył się na trzecią wygraną z rzędu. Ważne jest, że znów pokazaliśmy, że jesteśmy prawdziwą drużyną. Po punkcie indywidualnie zdobyli Khanin oraz Zatówka, a trzeci dołożył debel. Nie bez znaczenia był też fakt, że mogliśmy liczyć na wsparcie pełnej hali naszych kibiców. Zupełnie inaczej się wówczas rywalizuje, szczególnie podczas spotkań u siebie - mówi Piotr Anchim, menedżer Dojlid.
W niedzielę nie wszyscy tenisiści z Białegostoku byli w pełni zdrowia, dlatego triumf cieszy podwójnie.
- Zaryzykowaliśmy rozstawieniem zawodników. Naszego lidera ustawiliśmy na pozycji trzeciej. Mecz jako jedynka rozpoczął Patryk Zatówka, który przed spotkaniem narzekał na różne dolegliwości. Wiedziałem jednak, że on jak nikt inny w naszym zespole poradzi sobie z zawodnikiem grającym defensywnie, a takim jest Jakub Folwarski. Patryk potwierdził słuszność tego założenia, bo szybko wygrał 3:0. W drugiej grze nieco na spalenie poszedł Kamil Zdzienicki, który rywalizował z Robertem Florasem. Nasz zawodnik uległ wyraźnie 0:3, ale pozostawił po sobie niezłe wrażenie. Następnie dobrze ze swojego zadania wywiązał się Aleksander Khanin i prowadziliśmy 2:1. Do wyrównania doprowadził Floras, który nie miał większych problemów z Patrykiem Zatówką i o wszystkim zadecydował mecz deblowy - opisuje przebieg rywalizacji Anchim.
Bilans 7-5 daje miejsce w połowie stawki
W ostatnim pojedynku przy stole znaleźli się Zdzienicki oraz Khanin, którzy rywalizowali z parą Folwarski/Więcek. Górą okazali się przedstawiciele gospodarzy. Zwyciężyli oni 2:1, co pozwoliło wygrać cały mecz w stosunku 3:2.
- To była pewnego rodzaju loteria, ale taki wariant też ćwiczyliśmy. Wygraliśmy szczęśliwie, ale moim zdaniem zasłużenie. Podjęliśmy ryzyko i to się opłaciło. Gdyby nie walkowery dla Gdańska i Sokołowa za mecze z Działdowem, to już bylibyśmy w bardzo komfortowej sytuacji, a tak te drużyny mają za darmo właściwie trzy punkty, a my musimy grać do końca - kończy swą wypowiedź menedżer Dojlid.
W tej chwili Podlasianie posiadają w dorobku 20 punktów (7 zwycięstw i 5 porażek). Taka zdobycz pozwala zajmować w ligowej tabeli pozycję numer 7.
Aktualna tabela Lotto Superligi tenisa stołowego
1. Lotto Polski Cukier Gwiazda Bydgoszcz 12 27 9-3 (32:15)
2. Energa Manekin Toruń 12 25 9-3 (30:19)
3. Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 10 23 8-2 (27:13)
4. Sokołów SA Jarosław 12 22 8-4 (29:21)
5. KS Dekorglass Działdowo 12 21 7-5 (23:22)
6. KS AZS AWFiS Balta Gdańsk 12 20 7-5 (27:23)
7. UKS Dojlidy Białystok 12 20 7-5 (27:26)
8. Fibrain KU AZS Politechnika Rzeszów 11 18 6 -5 (23:21)
9. Global Pharma Orlicz 1924 Suchedniów 11 16 5-6 (22:23)
10. TTS Polonia Bytom 12 16 4-8 (25:28)
11. ASTS Olimpia-Unia Grudziądz 11 14 4-7 (20:26)
12. Akademia Zamojska Zamość 12 11 4-8 (19:29)
13. Energa-Morliny Ostróda 11 6 2-9 (13:28)
14. Poltarex Pogoń Lębork 12 4 1-11 (10:33)
Dojlidy Białystok - Polonia Bytom 3:2
Patryk Zatówka – Jakub Folwarski 3:0 (11:7, 11:4, 11:8)
Kamil Zdzienicki – Robert Floras 0:3 (12:14, 5:11, 10:12)
Aleksander Khanin – Adrian Więcek 3:1 (11:9, 11:8, 10:12, 11:8)
Patryk Zatówka – Robert Floras 0:2 (7:11, 8:11)
Zdzienicki/Khanin – Folwarski/Więcek 2:1 (11:6, 9:11, 11:9)
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl