Sport

Wróć

Co za emocje! Trzy punkty zostają w Białymstoku

2014-09-29 00:00:00
Na zakończenie 10. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Jagiellonia Białystok podejmowała na własnym stadionie Podbeskidzie Bielsko-Biała. Żółto-czerwoni nie zawiedli swoich fanów i wygrali to spotkanie 4:2 (3:0).
www.jagiellonia.net
Jagiellonia Białystok - Podbeskidzie Bielsko - Biała 4:2 (3:0)
Bramki: Piątkowski 12', 37', Gajos 14', Dzalamidze 85' - Demjan 52', 70'

Jagiellonia Białystok: 69. Drągowski - 4. Pazdan, 7. Madera, 14. Wasiluk, 18. Baran - 20. Gajos, 22. Grzyb (K) (62, 21. Frankowski), 9, Pawłowski (80, 10. Dzalamidze), 8. Tuszyński, 13. Mystkowski (54, 6. Romanchuk) - 27. Piątkowski

Podbeskidzie Bielsko - Biała: 1. Zajac - 16. Stano, 32. Pazio (46, 30. Tomasik), 17. Pietrasiak, 10. Sokołowski (K) (70, 8. Malinowski) - 21. Górkiewicz, 7. Iwański, 13. Patejuk (46, 23. Demjan), 11. Sloboda, 14. Chmiel - 77. Korzym

I połowa:

1. - Grę rozpoczynają zawodnicy gości

4. - W pierwszych minutach meczu lepsze wrażenie sprawiają piłkarze Podbeskidzia, którzy przed chwilą, gdyby nie znakomita interwencja Drągowskiego, mogli prowadzić 1:0

5. - Znowu atakowali przyjezdni, tym razem Korzym z dystansu, ale bardzo niecelnie

7. - Szkoda, był dobry moment do wyprowadzenia kontry, ale Tuszyński zbyt długo zwlekał z podaniem

8. - Piękną piłkę z prawej strony od Maćka Gajosa dostał Pawłowski, dograł, ale niedokładnie w kierunku Piątkowskiego

12. - GOL! Znakomicie rozpoczął Gajos, który z lewej strony zobaczył Tuszyńskiego, tam na obieg poszedł Mystkowski, dostał podanie i dograł w kierunku Piątkowskiego, który nie miał problemów z umieszczeniem futbolówki w pustej bramce. Brawo Jagiellonia!

14. - GOL! 2:0! Gajos rozgrywa chyba dziś mecz życia, piękna podcinka nad wychodzącym Zajacem! Brawo!

16. - W drużynie Podbeskidzia dochodzi do małych sprzeczek, Pietrasiak i Sloboda nie darzą się dziś największą sympatią

21. - Strzał głową Madery, ale zbyt lekko, by zaskoczyć Zajaca

24. - Podbeskidzie ma dziś swoje problemy, a jednym z nich jest Pietrasiak, który zdecydowanie ułatwia grę zawodnikom z Białegostoku

27. - Na murawie leży Grzyb i Patejuk, ale obaj wyglądają, jakby mieli powrócić za chwilę do gry

30. - Na trybunach jak zwykle znakomicie bawią się fani żółto-czerwonych, którym należą się ogromne brawa za doping ;)

33. - Słabszy okres gry w wykonaniu obu zespołów, ale to Jaga kontroluje przebieg tego meczu

36. - W obronie dobrym przechwytem popisał się Wasiluk, dograł do Pawłowskiego, który pociągnął kilkanaście metrów i został sfaulowany około 35 metrów od bramki rywali

37. - 3:0. Jaga, Jaga, Jaga! Jagiellonia! Po rzucie rożnym w polu karnym było małe zamieszanie, w którym najlepiej odnalazł się Piątkowski. To już drugi gol naszego napastnika

41. – Z dystansu Grzyb i… oj bardzo źle

43. - Dobry bramkarz musi mieć też trochę szczęścia, a przed chwilą miał je Drągowski. Piłka, po strzale jednego z graczy Podbeskidzie, trafiła w słupek, odbiła się od pleców Drągowskiego, ale nasz golkiper zareagował w miarę szybko i złapał futbolówkę

45. - Koniec pierwszej połowy. Zapraszamy za kwadrans

II połowa

46. - Od początku drugiej połowy widzimy dwóch nowych graczy w Podbeskidziu, zeszli Pazio i Patejuk, a w ich miejsce pojawili się Demjan i Tomasik

49. - Chmiel czyściutko powalony przez Wasiluka, a chwilę wcześniej dobrą okazję miał Piątkowski, ale w ostatnim momencie uprzedził go Zajac

51. - To powinien być gol dla Podbeskidzia. Stano z czterech metrów nie trafia głową o bramki

52. - No niestety kopia akcji sprzed chwili i tym razem gol dla Podbeskidzia, a jego strzelcem Demjan

54. - Z boiska schodzi Mystkowski, a w jego miejsce pojawił się Romanchuk

60. - Goście z minuty na minutę grają coraz lepiej, Jaga nie może złapać swojego rytmu

62. - Druga zmiana w Jagiellonii, boisko opuszcza kapitan - Rafał Grzyb, a w jego miejsce pojawił się Przemek Frankowski

66. - Spotkanie zrobiło się brzydkie i nie przypomina futbolu. Dużo fauli z obu stron

69. - Ciekawa akcja w wykonaniu Frankowskiego. Młody pomocnik minął dwóch rywali, a jego strzał z trudem obronił Zajac

70. - Niestety już tylko 3:2... Pięknego gola z dystansu strzela Robert Demjan

70. - Malinowski w miejsce Sokołowskiego

73. - Tym razem blisko zdobycia gola, po stałym fragmencie wykonywanym przez Gajosa, był Wasiluk

76. - Źle wygląda gra Jagiellonii w drugiej części, białostoczanie muszą uważać na poczynania gości

77. - Dużo, ale to bardzo dużo szczęścia mieli teraz zawodnicy z Białegostoku, kilkukrotnie blokując w polu karnym strzały piłkarzy Podbeskidzia

79. - Tuszyński sam na sam, pada w polu karnym i... gramy dalej

80. - Dzalamidze zmienia zmęczonego Pawłowskiego

83. - Ależ to zmarnował Tuszyński. Piłkarz z Białegostoku dostał znakomite podanie od Piątkowskiego i przegrał pojedynek 1 na 1 z Zajacem

85. - Gooooooooooooooool! Gol! Nika Dzalamidze podwyższa prowadzenie Jagiellonii. Brawo! Gruzin wykorzystał nieporozumienie Zajaca ze Stano i skierował piłkę do pustej bramki

88. - Groźnie Podbeskidzie, ale w naszej bramce fantastycznie broni Drągowski

90. - Sędzia do drugiej części spotkania doliczył 3. minuty

90. - Piękna robinsonada Bartka Drągowskiego, po strzale zza pola karnego zawodnika gości

90. - Koniec meczu! Jaga wygrywa 4:2

Bardzo dobry i emocjonujący, trzymający do samego końca w napięciu mecz obejrzeli dziś kibice w Białymstoku. Gdy wydawało się, że żółto-czerwoni, prowadząc 3:0 po pierwszej połowie, pewnie dowiozą zwycięstwo do końca, to w drugiej części spotkania wszystko się odmieniło. Wprowadzony Demjan robił dużo zamieszania z przodu, zdobył dwie bramki i wygrana Jagi nie była już tak oczywista. Na szczęście podopieczni Michała Probierza zdobyli pod koniec meczu jeszcze jedną bramkę i dowieźli zwycięstwo do końca. To było naprawdę fajne dla oka widowisko.
Błażej Okuła
24@bialystokonline.pl