Aktualności

Wróć

Co resort na reorganizację białostockiego MPEC?

2015-07-30 00:00:00
Minister Skarbu Państwa powinien przyjrzeć się sytuacji w białostockim Miejskim Przedsiębiorstwie Energetyki Cieplnej - uważa podlaski poseł PiS Krzysztof Jurgiel. Już wystosował interpelację w tej sprawie.
Ewelina Sadowska-Dubicka
- Pracownicy są zaniepokojeni programem reorganizacji - mówi poseł Krzysztof Jurgiel.

Jak wyjaśnia, skarżyli się mu, że obawiają o to, czy nie są łamane warunki umowy pomiędzy miastem Białystok a Eneą, która kupiła Przedsiębiorstwo. Mają wątpliwości dotyczące podziału dotychczasowej spółki na kilka mniejszych (z MPEC wydzielono PEC Zachód), a umowa zabrania zmian, które mogłyby zagrozić wykonywanej działalności. Pracownicy nie są również zadowoleni z ewentualnego przeniesienia części z nich właśnie do PEC Zachód. Nie wiedzą też, na jakich zasadach nowa spółka ma świadczyć usługi. Przedstawiciele zakładowej Solidarności czują się niedoinformowani zarówno w sprawach Przedsiębiorstwa (po co są tworzone nowe spółki i jakie będą tego koszty), jak i kwestiach dotyczących bezpośrednio ich (czy są zapewnione pieniądze na wynagrodzenia). Związkowcy mają ponadto wątpliwości, czy reorganizacja nie wpłynie negatywnie na opłaty, jakie białostoczanie muszą wnosić z tytułu dostaw ciepła.

- 52% udziałów w spółce należy do skarbu państwa, zwróciłem się więc do ministra skarbu państwa Andrzeja Czerwińskiego o wyjaśnienia - poinformował media Jurgiel.
Taka interpelacja została wysłana do resortu w tym tygodniu.

- Jeśli rząd nie podejmie decyzji, nie wykluczamy wniosku do odpowiednich służb - mówi poseł.

Przedstawiciele PiS narzekają też, że spółką nie interesuje się prezydent Tadeusz Truskolaski - przecież miasto Białystok ma w niej 25% udziałów. Przypominają również, że pracownicy nadal nie otrzymali obiecanych im przy sprzedaży Przedsiębiorstwa udziałów.

- Zwołamy nadzwyczajną sesję, by prezydent odpowiedział, co z tymi udziałami - zapowiada Mariusz Gromko przewodniczący klubu PiS w radzie miasta.

Nowa spółka PEC Zachód ma zajmować się eksploatacją ciepłowni na Starosielcach. Od wielu lat pojawiają się głosy, że ta ciepłownia w ogóle powinna przestać działać, bo wystarczy jedna duża przy ul. Gen. Andersa. Reorganizacja ma zostać zakończona 1 sierpnia.
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl