Co przyniosła przerwa na mecze reprezentacji? Czy forma Jagiellonii poszybuje w górę?
W piątek (19.10) o godz. 20.30 Jagiellonia Białystok rozegra na własnym obiekcie mecz 12. kolejki Lotto Ekstraklasy, w trakcie którego przeciwnikiem Dumy Podlasia będzie Pogoń Szczecin.
Michał Kardasz
Czy znów trzeba będzie iść do dentysty?
W trakcie ostatnich 2 pojedynków Jagiellonii z Koroną Kielce i Śląskiem Wrocław od patrzenia na grę wicemistrzów Polski zwyczajnie w świecie bolały zęby. Wizyta u dentysty nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy, dlatego też białostoccy kibice liczą, że podobnych dolegliwości w najbliższym czasie już nie uświadczą, bo Jaga wejdzie na ten poziom, który prezentowała kilka tygodni temu. Może i wtedy w grze Podlasian nie było fajerwerków, ale dało się zauważyć pewną solidność, która pozwalała na porządne punktowanie.
W trakcie przerwy reprezentacyjnej Ireneusz Mamrot nie mógł skorzystać z usług wielu piłkarzy, którzy wyjechali na mecze drużyn narodowych, ale nad kilkoma sprawami udało się popracować. Trener Jagi starał się wpajać tym, którzy pozostali, że muszą wykazywać więcej ruchu i od razu po oddaniu piłki znów pokazywać się koledze, by ten miał kilka rozwiązań do wyboru, natomiast sztab medyczny próbował postawić na nogi jak największą liczbę kontuzjowanych.
Przeciwko Pogoni zagrać będzie już mógł Cillian Sheridan, natomiast Łukasz Burliga na murawę wróci najwcześniej w 13. serii zmagań. Wyścig z czasem prowadzi za to Jakub Wójcicki, który czuje się już wyraźnie lepiej, ale na 100% nie jest jeszcze gotowy do walki. Dlatego decyzja o jego obecności w trakcie starcia z Portowcami zapadnie tuż przed spotkaniem.
Mile Savković doznał urazu pleców dopiero przed przerwą na mecze reprezentacji, dlatego o jego powrocie na boisko na razie nie ma w ogóle żadnej mowy.
Niekorzystny termin meczu
Pogoń Szczecin ostatnie 3 pojedynki ligowe wygrała, strzelając w tych bojach 8 bramek i tracąc przy tym tylko 1. We wcześniejszych grach Portowcy tak dobrze już się nie spisywali, bo w 8 meczach uciułali zaledwie 4 oczka. Niestety układ terminarza sprawił, że Jaga ze szczecińską ekipą zmierzy się dopiero teraz, czyli w momencie, gdy rywal kryzys ma już za sobą.
Na szczęście można też znaleźć pozytywy. Żółto-Czerwoni wygrali 3 najświeższe rywalizacje z Pogonią (wszystkie 1:0), a sięgając w historię głębiej, widzimy, że smaku porażki w ligowych starciach z Portowcami nie zaznali już od ponad 3 lat.
Warto też zauważyć, że ostatnie bezpośrednie boje obu drużyn nie przynosiły kibicom zbyt wielu powodów do radości, bo w 6 spotkaniach padły tylko 3 gole.
Mecz 12. kolejki Lotto Ekstraklasy pomiędzy Jagą a ekipą prowadzoną przez Kostę Runjaicia rozpocznie się przy ul. Słonecznej w piątek o godz. 20.30.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl