Co musisz skosztować na Podlasiu? Wybrano Nasze Kulinarne Dziedzictwo
Między innymi pasztet z dzika, sielawa z weka, kosztele marynowane, nalewka ziołowa i chleb razowy na zakwasie - te podlaskie przysmaki zostały nagrodzone pierwszymi miejscami w wojewódzkim finale konkursu Nasze Kulinarne Dziedzictwo - Smaki Regionów, który odbył się we wtorek (30.08) w Białymstoku.
E.S.
- Nasz pasztet robiony jest z wyselekcjonowanego mięsa, w połowie z mięsa z dzika, w połowie z łopatki wieprzowej. Nie ma w nim bułki tartej, żelatyny, ani sztucznych dodatków - chwali się Robert Bartlewski, który po raz pierwszy reprezentuje karczmę Bartlowizna z Goniądza w konkursie. I słusznie, bo jury to właśnie ten pasztet, razem z wędzonką staropolską, uznało za najlepszy podlaski specjał w podkategorii produkty i przetwory mięsne.
W finale regionalnym konkursu Nasze Kulinarne Dziedzictwo wyłania się laureatów w czterech kategoriach: produktów pochodzenia roślinnego, zwierzęcego, napojów i produktów mieszanych oraz najlepszych dań i potraw regionalnych i tradycyjnych.
Drugi etap to wybór dokonany przez Krajową Kapitułę Konkursu spośród nominowanych w regionach najlepszych produktów oraz potraw i dań do prestiżowej Perły 2011. W tym roku w ogólnopolskim finale podczas targów Polagra FOOD w Poznaniu będą reprezentowały nasz region kumpiak Podlaski produkowany w Sokółce, Ser Narwiański - dojrzewający z Choroszczy, palcówka z Gołasz Puszcza oraz węgorz po rajgrodzku oczywiście z Rajgrodu.
- Nowością w tej edycji konkursu jest wyodrębnienie podkategorii - mówi Irena Kraus zaangażowana w organizację konkursu. W sumie do 11 podkategorii: produktów z mięsa, ryb, mleka, miodów, przetworów owocowych i warzywnych, produktów zbożowych, wyrobów cukierniczych, napojów bezalkoholowych i alkoholowych oraz produktów regionalnych zakwalifikowano 80 smakołyków. Wśród nich najwięcej było dań mięsnych oraz... napoi alkoholowych. Jury nagrody rozdało w 8 podkategoriach. Oprócz tych wcześniej wymienionych dań, rozsmakowało się w szczupaku faszerowanym pieczonym w tataraku, biebrzańskim leszczu w zalewie octowej, piklach z ogórków, drożdżówce Gabrieli, nalewce ziołowej i rogalikach-kurkach.
Kulinarna rywalizacja odbywa się w naszym regionie już po raz jedenasty. Organizuje ją marszałek województwa podlaskiego, Polska Izba Produktu Regionalnego i Lokalnego oraz Podlaski Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Szepietowie. Konkurs ma przyczynić się do tego, by uratować od zapomnienia kolejne kulinarne perełki, które dołączą do 45 zarejestrowanych w województwie podlaskim produktów tradycyjnych.
E.S.