Kultura i Rozrywka

Wróć

Chłopcy w Teatrze Dramatycznym, czyli historia o chłopcach, którzy już dawno nimi nie są

2022-09-08 17:43:55
Aktorzy Teatru Dramatycznego wkraczają w nowy sezon artystyczny z przytupem. Już niebawem będzie można obejrzeć spektakl Chłopcy na podstawie sztuki Stanisława Grochowiaka.
Malwina Witkowska
Chłopcy się bawią. Chłopcy przemycają do pensjonatu alkohol. Chłopcy urządzają sobie zabawy, gdy koleżanka stoi na czatach. Chłopcy marzą o wielkiej miłości. Chłopcy buntują się. Ale Chłopcy już dawno nie są chłopcami. To wbrew pozorom dorośli, a nawet i mocno dorośli mężczyźni. I wbrew pozorom nie są na koloniach, a mieszkają w zakładzie opieki, prowadzonym przez siostry zakonne - właśnie o tym będzie najnowszy spektakl Teatru Dramatycznego im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku.

W najbliższą sobotę (10.09) w białostockim Kinie Ton będzie mieć miejsce premiera spektaklu Chłopcy w reżyserii Adama Biernackiego. Jest to historia dziwnych, nieokrzesanych chłopców, których z czułością i humorem opisał twórca sztuki - Stanisław Grochowiak.

Podczas spektaklu poznamy Kalmitę, którego żona odwiedza tylko raz w roku; Jo-Ja, który w głębi duszy jest ciągle kościelnym; Pożarskiego, który nie rozstaje się z parasolem; Smarkula, który tak naprawdę jest Supermanem; Profesora, który kiedyś ujarzmi piorun kulisty.

- Ta historia toczy się w zamkniętym miejscu. Jest o tym, jak wszyscy chcielibyśmy się z tego miejsca wydostać. Wydało nam się, że po tej epoce covidu, lockdownu, kiedy wszyscy siedzieliśmy w jednym miejscu, nie mogliśmy wyjść, to rodzą się pewne relacje, ciekawe do obserwacji. Akurat ten tekst Chłopców jakoś tam się wpasował. Oczywiście musieliśmy zupełnie unowocześnić sztukę, przy adaptacji zrezygnowaliśmy z reali lat 60., po to, by sztuka stała się współczesna i żeby na teraz opowiadała o tym, co byśmy być może przeżyli, o naszym pragnieniu, by wyjść z tego miejsca, przeżyć coś wspaniałego, a jest to kompletnie nieosiągalne - powiedział reżyser Adam Biernacki.

Reżyser już na poziomie adaptacji chciał znaleźć sposób, aby przeskoczyć realia Grochowiaka, czyli wyjść z domu starców i wejść w inną przestrzeń.

- Jako miejsce akacji wybraliśmy coś w stylu pensjonatu, zakładu, miejsca, w którym spotykają się osoby, które mają pewne braki, pragnienia, ułomności, traumy. Budowaliśmy sobie postaci zupełnie od nowa. Szukaliśmy odpowiedzi, dlaczego takie osoby się tutaj znalazły, po co i czego chcą w tym miejscu, albo poza nim - dodał Adam Biernacki.

Historia opowiada o pragnieniu wolności.

- Wymyśliliśmy pewną zamkniętą przestrzeń, więc pytamy, gdzie jest ta wolność? Czy poza tą przestrzenią, czy w tej przestrzeni? Pytanie zostaje bez odpowiedzi. Chcemy, żeby każdy zadał sobie pytanie, jakie są granice wolności? - mówił Krzysztof Ławniczak grający Kalmitę.

W rolę Pożarskiego wciela się aktor Patryk Ołdziejewski.

- Jestem jednym z najmłodszych uczestników naszego pensjonatu. Mamy pewne swoje traumy, ja też z pewną traumą wpadłem. Młody chłopak, który wrócił z wojny ma swoją traumę wojenną, swoje wizje, przywrócone tragedie - opisuje Ołdziejewski.

Za kostiumy i scenografię odpowiada Joanna Jaśko-Sroka.

- Przestrzeń na scenie jest rodzajem szkatułki. Clue scenografii są parawany, za którymi chowają się nasi aktorzy i za którymi skrywają swoje namiętności czy pragnienia - stwierdziła scenografka.

W obsadzie Chłopców są: Paula Gogol, Krystyna Kacprowicz-Sokołowska, Katarzyna Mikiewicz, Agnieszka Możejko-Szekowska, Katarzyna Siergiej, Monika Zaborska, Bernard Bania, Krzysztof Ławniczak, Patryk Ołdziejewski, Sławomir Popławski i Marek Tyszkiewicz.

Sprawdź, kiedy będą grane spektakle: Repertuar Teatru Dramatycznego.
Malwina Witkowska
malwina.witkowska@bialystokonline.pl