Kryminalne

Wróć

Chciał zainwestować. Stracił ponad 100 tys. zł

2024-08-06 15:55:39
W powiecie bielskim doszło do kolejnego przypadku oszustwa internetowego. Tym razem ofiarą padł 52-letni mieszkaniec tego regionu. Stracił oszczędności swojego życia.
Pixabay
52-letni mężczyzna przeglądając jeden z portali społecznościowych, natknął się na ofertę obiecującą szybki i łatwy zarobek. Skuszony możliwością zysków, postanowił się zarejestrować na polecanej platformie inwestycyjnej.

Według informacji przekazanych przez komendę policji w Bielsku Podlaskim, zaraz po rejestracji na platformie skontaktowała się z nim kobieta podająca się za konsultantkę inwestycyjną. W rozmowie telefonicznej poleciła mężczyźnie zainstalowanie na jego telefonie dwóch aplikacji, wskazując konkretne programy, które miały rzekomo pomóc w inwestowaniu. Konsultantka podała mu również loginy i hasła, które miał użyć do zalogowania się na nowo zainstalowanych aplikacjach.

Początkowo mężczyzna wpłacił na swoje konto inwestycyjne kwotę 800 złotych. Ku jego zaskoczeniu, już po krótkim czasie na koncie pojawiły się pierwsze zyski. Zachęcony tym sukcesem i za namową konsultantki, postanowił zainwestować większą sumę pieniędzy, wpłacając dodatkowo 100 000 złotych. Kobieta, wykorzystując jego zaufanie, zasugerowała mu założenie konta w określonym przez nią banku oraz podanie hasła do tego konta.

Mężczyzna, nie podejrzewając jeszcze oszustwa, spełnił te prośby. Wkrótce potem konsultantka zażądała od niego przesłania zdjęcia dowodu osobistego, co wzbudziło u niego pierwsze podejrzenia co do jej prawdziwych intencji. Postanowił udać się do swojego banku, aby zweryfikować sytuację. Tam dowiedział się, że aplikacje, które zainstalował, umożliwiają zdalny dostęp do jego telefonu, co oznaczało, że oszuści mogli teraz mieć pełny dostęp do jego konta bankowego i innych poufnych danych.

Policja ostrzega przed tego typu oszustwami i apeluje o zachowanie ostrożności w sieci. Oszuści często kontaktują się z potencjalnymi ofiarami za pośrednictwem e-maili, telefonów czy komunikatorów tekstowych, namawiając do instalacji programów do zdalnego dostępu do urządzeń. Następnie proszą o zalogowanie się na konto bankowe, co daje im możliwość przejęcia kontroli nad środkami finansowymi ofiary. Jeśli jakikolwiek konsultant proponuje zainstalowanie takiego oprogramowania, jest to niemal pewny znak oszustwa. Policja apeluje o rozwagę i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa online.
Redakcja MW
24@bialystokonline.pl