Centrum Białegostoku. 23-latka i 29-latek pod wpływem dopalaczy?
Policjanci z Białegostoku interweniowali w mieszkaniu w centrum miasta wobec dorosłych, którzy najprawdopodobniej wcześniej zażyli dopalacze.
Monika Zysk
Funkcjonariusz dyżurny białostockiej komendy w czwartek (4.05) po godz. 15.00 otrzymał zgłoszenie od kobiety, która obawiała się o zdrowie oraz życie swojej siostry. Policjanci zostali wysłani do jednego z mieszkań w centrum miasta, gdzie zastali 23-latkę oraz jej 29-letniego kolegę.
- Para zachowywała się w sposób nienaturalny. Mundurowi podejrzewali, że mogą być oni pod wpływem dopalaczy. Funkcjonariusze w mieszkaniu ujawnili także niewielką ilość substancji niewiadomego pochodzenia. Na miejsce zdarzenia wezwano pogotowie ratunkowe, które zabrało kobietę i mężczyznę do szpitala - mówi oficer prasowy.
Wyjaśnieniem tej sprawy zajmują się funkcjonariusze z Komisariatu Policji III w Białymstoku. Badania wykażą, jaki rodzaj środka znaleziono w mieszkaniu.
Funkcjonariusze przypominają, żeby nie kupować i nie zażywać substancji niewiadomego pochodzenia. Zawsze stanowią one poważne zagrożenie dla życia i zdrowia.
Monika Zysk
monika.zysk@bialystokonline.pl