Kryminalne

Policjanci z białostockiego Centralnego Biura Śledczego Policji przy wsparciu antyterrorystów przeprowadzili błyskawiczną akcję - weszli jednocześnie do dwóch agencji towarzyskich oraz kilku mieszkań na terenie naszego miasta i zatrzymali sześć osób podejrzanych o czerpanie korzyści majątkowych z sutenerstwa i stręczycielstwa.

Jak tłumaczy oficer prasowy, poprzedzone to było wielomiesięczną pracą operacyjną i procesową. Z informacji posiadanych przez CBŚP wynikało, że osoby, które są w zainteresowaniu funkcjonariuszy mogą być agresywne, a nawet posiadać broń palną. I rzeczywiście, podczas poszukiwań policjanci znaleźli nielegalną broń oraz amunicję. Dynamiczne wejście w kilka miejsc jednocześnie całkowicie zaskoczyło podejrzanych.

Zatrzymani usłyszeli zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej czerpiącej korzyści majątkowe z prostytucji uprawianej przez kobiety zatrudnione na terenie dwóch agencji towarzyskich na terenie Białegostoku.

Ustalenia śledczych wskazują na to, że przez ostatnie kilka lat lider grupy mógł na tym procederze zarobić ponad 1,3 mln zł, natomiast członkowie grupy, w zależności od pełnionej funkcji - kilkadziesiąt, a nawet kilkaset tys. zł.

Wobec mężczyzny podejrzanego o kierowanie grupą oraz trzech jej członków białostocki sąd rejonowy zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.

Sprawa jest wielowątkowa, niewykluczone są kolejne zatrzymania.

Monika Zysk
monika.zysk@bialystokonline.pl