CBA zatrzymało 16 osób. Wśród nich jest burmistrz Sokółki
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało w poniedziałek (20 maja) 16 osób na polecenie białostockiej prokuratury. Służba nie ujawnia tożsamości zatrzymanych ani szczegółowych informacji o prowadzonych czynnościach.
sokolka.pl
Jacek Dobrzyński, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych, opublikował w mediach społecznościowych lakoniczny komunikat dotyczący akcji Centralnego Biura Antykorupcyjnego. W swoim wpisie Dobrzyński nie ujawnił szczegółów operacji.
Funkcjonariusze CBA wspólnie z prokuratorami z Podlaskiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu ds. PZ i Korupcji Prokuratury Krajowej w Białymstoku zatrzymali dzisiaj 16 osób. O szczegółach śledztwa, osobach zatrzymanych i miejscach przeszukań CBA na tym etapie nie informuje - napisał Dobrzyński na portalu X.
Według ustaleń portalu tvn24.pl, wśród zatrzymanych jest wieloletnia burmistrz Sokółki, Ewa K. W ramach tego samego śledztwa zatrzymany został również Arkadiusz A., który od niedawna pełni funkcję prezesa spółki Trakcja, należącej do grupy kapitałowej PKP Polskie Linie Kolejowe.
Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało łącznie 16 osób, w tym burmistrza Sokółki. Informacje te pochodzą z nieoficjalnych źródeł. Z ustaleń Polskiego Radia Białystok wynika, że sprawa prawdopodobnie dotyczy przestępstw korupcyjnych.
- Ze względu na to, że czynności w tej sprawie nadal trwają i trwać będą, o szczegółach śledztwa, osobach zatrzymanych, a przede wszystkim miejscach przeszukań Centralne Biuro Antykorupcyjne na tym etapie nie informuje - powiedział Polskiemu Radiu Białystok rzecznik Ministra Koordynatora Służb Specjalnych Jacek Dobrzyński.
Podlaska delegatura Prokuratury Krajowej, prowadząca śledztwo w tej sprawie, nie udziela żadnych informacji na ten temat. Prokurator Karol Borchólski z działu prasowego poinformował jedynie, że śledztwo obejmuje m.in. przestępstwa korupcyjne. Dodał, że decyzje dotyczące ewentualnych środków zapobiegawczych dla podejrzanych zostaną podjęte dopiero po zakończeniu czynności procesowych.
Według Polskiego Radia Białystok, szczegóły zatrzymania burmistrz Sokółki nie są znane. Przypuszcza się, że sprawa może być związana z zatrzymaniem prezesa spółki Trakcja, Arkadiusza Arciszewskiego. Firma wcześniej informowała o jego zatrzymaniu na polecenie Prokuratury Krajowej, jednocześnie zaznaczając, że nie posiada informacji na temat przyczyn zatrzymania. Trakcja jest spółką akcyjną notowaną na giełdzie, w której prawie 83 procent akcji należy do PKP PLK, państwowego zarządcy infrastruktury kolejowej.
[AKTUALIZACJA - 22 MAJA]
Burmistrz Sokółki, Ewa K., ma trafić do aresztu - tak zdecydował Sąd Rejonowy w Białymstoku, który na wniosek prokuratury rozpatrywał wniosek o jej tymczasowe zatrzymanie. Zgodnie z decyzją sądu, tymczasowe aresztowanie na trzy miesiące może zostać zamienione na poręczenie majątkowe w wysokości 70 tysięcy złotych, które burmistrz musi wpłacić w ciągu tygodnia od uprawomocnienia się orzeczenia.
Ponadto sąd nałożył na nią zakaz opuszczania kraju oraz zawiesił ją w pełnieniu obowiązków służbowych. Orzeczenie nie jest prawomocne.
Jak poinformowała w środę (22 maja) Prokuratura Krajowa, decyzja o aresztowaniu ma związek ze śledztwem dotyczącym przestępstw o charakterze korupcyjnym. Prokuratura postawiła w nim zarzuty 16 osobom, a wobec siedmiu z nich - w tym burmistrz Sokółki, skierowano wnioski o areszt tymczasowy.
Sprawę prowadzi Podlaski Wydział Zamiejscowy Departamentu ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej. Jak informowała wcześniej prokuratura, dotyczy ono udzielania korzyści majątkowych osobom pełniącym funkcje publiczne oraz zajmującym stanowiska kierownicze w podmiotach prowadzących działalność gospodarczą i przyjmowania takich korzyści przez te osoby od osób zarządzających ustalonym podmiotem gospodarczym.
Redakcja MW
24@bialystokonline.pl