Był sławny i kochał góry. Jego śmierć to splot złych okoliczności [WIDEO]
2015-01-16 00:00:00
Po raz pierwszy Jerzy Kukuczka jedzie w Himalaje z pieniędzmi, sprzętem, naprawdę sławny. Ginie 24 października 1989 roku podczas wyprawy na Lhotse. Jego śmierć to zapewne przypadek, dramat, którego raczej nie sposób było uniknąć.
materiały dystrybutora
Dokument Jurek Pawła Wysoczańskiego nie skupia się jednak na zagadce śmierci himalaisty. Jest to obraz człowieka, który pnie się do góry - w sensie dosłownym, ale też metaforycznym i symbolicznym. Od pucybuta do milionera, od socjalistycznego pracownika po gwiazdę międzynarodowych mediów, od człowieka, który wspina się bez pieniędzy i sprzętu, po pełnoprawnego konkurenta Reinholda Messnera w walce o zdobycie Korony Himalajów i Karakorum. Skromnego, wyrazistego, kochającego góry.
Rozmowy z rodziną i przyjaciółmi, archiwalia, zdjęcia, nagrania, fragmenty programów telewizyjnych i wywiadów składają się na portret całego środowiska himalaistów lat 80. To również obraz czasów, w jakich żyli - ciężkich i barwnych jednocześnie, kiedy idealizm miał większą wartość niż sława.
Pokaz filmu w ramach cyklu Ciekawi świata w poniedziałek (19 stycznia) o godz. 18 w kinie Forum. W programie również spotkanie z Pawłem Wysoczańskim.
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z
Polityka cookies
. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu mechanizmu cookie w Twojej przeglądarce